Liga Mistrzów jednak nie dla Krzysztofa Piątka?! W zamian nowa oferta

2022-08-31 07:38:14; Aktualizacja: 2 lata temu
Liga Mistrzów jednak nie dla Krzysztofa Piątka?! W zamian nowa oferta Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Gianluca Di Marzio

Hertha BSC otrzymała ofertę od Salernitany za Krzysztofa Piątka. To jeden z bardziej prawdopodobnych kierunków transferu, tym bardziej po zamknięciu furtki przez FC Kopenhagę - informuje Gianluca Di Marzio.

Przez moment wydawało się, że polski napastnik zaliczy miękkie lądowanie u mistrza Danii. Według duńskiego „B.T.”, 27-latek znajdował się na ich liście życzeń. Szybko potem okazało się, że zawodnik nie był jednak priorytetem klubu i zamiast niego do wzmocnienia napadu szykowany jest Andreas Cornelius z Trabzonsporu.

To właśnie reprezentant Danii znalazł się na szczycie listy życzeń. Między stronami trwają zaawansowane negocjacje - piłkarz po pięciu latach powróci do ojczyzny, a zarazem do miejsca, w którym się wychowywał w kontekście sportowym.

Trudno teraz przypuszczać, aby do Piątka dotarły co najmniej tak samo atrakcyjne sygnały zainteresowania. Niechciany przez obecnego pracodawcę zawodnik może teraz jedynie ponownie przemyśleć sprawę w kontekście przeprowadzki do Salernitany, która nadesłała formalne zgłoszenie do Herthy.

Gianluca Di Marzio donosi, że zeszłoroczny beniaminek Serie A interesuje się opcją wypożyczenia z prawem do wykupu napastnika po zakończeniu sezonu.

Jeszcze parę tygodni temu Piątek wcale nie wyrażał zaciekawienia tym ruchem, licząc na propozycję od klubu z lepszymi aspiracjami. Problem polega na tym, że były gracz Cracovii nie ma dużego pola manewru, więc w poszukiwaniu regularnych występów pozostaje mu zaakceptować jedynie taką opcję. Albo ryzykować nagły ruch w transferowy deadline.

Przez drugą część ubiegłej kampanii reprezentant „Biało-Czerwonych” zdobył dla Fiorentiny sześć trafień w 18 występach. Uczestnik Ligi Konferencji Europy mógł aktywować klauzulę wykupu, jednak z jej nie skorzystał.

W bieżących zmaganiach Bundesligi Krzysztof Piątek nie znalazł się ani razu nawet w szerokiej kadrze. Finałowe rozstrzygnięcie jego przyszłości nastąpi w przeciągu najbliższych 48 godzin.