Liga Mistrzów: Jürgen Klopp po awansie Liverpoolu. „Sztuka futbolu polega na przegrywaniu właściwych meczów”

Menedżer Liverpoolu Jürgen Klopp wziął udział w konferencji prasowej po meczu Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan (0-1).

Choć w pierwszym meczu pomiędzy Liverpoolem a Interem Mediolan Anglicy wygrali 2-0, to rewanż i tak zwiastował spore emocje. 

O ile do 62. minuty wszyscy na Anfield byli spokojni o awans, o tyle niepewność w szeregach „The Reds” zasiał gol Lautaro Martínez.

Liverpool był w stanie dowieźć awans do samego końcu, a pomogła mu w tym czerwona kartka Alexisa Sancheza.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Po ostatnim gwizdku odbyła się konferencja prasowa, a udział wziął w niej Jürgen Klopp. Skomentował tam postawę swojej drużyny.

- Sztuka futbolu polega na przegrywaniu właściwych meczów. Nadal tego nienawidzę, ale jeśli są spotkania, w których możemy sobie pozwolić na porażkę, to właśnie w takich, jak dziś - stwierdził.

Niemiec jest zadowolony z efektów tego dwumeczu.

- Jestem naprawdę szczęśliwy, że udało nam się awansować dalej, bo na to zasłużyliśmy. Takie jest moje zdanie. Dziś jednak przytrafiły nam się pewne problemy, w tym to, że przeciwnik prezentował naprawdę konkretny poziom - dodał.

- Mieliśmy oczywiście swoje szanse, ale nie podobał mi się nasz kontrpressing. Traciliśmy piłkę w dziwnych i nieodpowiednich momentach. Wiele elementów naszej gry nie wyglądało tak, jakbyśmy chcieli - zakończył.