Liga Mistrzów: Manchester City bez gwiazdy przeciwko Realowi Madryt?!
2020-02-05 11:51:33; Aktualizacja: 4 lata temuJak informują angielskie media, jeden z najważniejszych piłkarzy w zespole Manchesteru City, Raheem Sterling, może przegapić pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z Real Madryt.
Starcie obu ekip już w momencie losowania wzbudziło ogromne zainteresowanie, ale nie ma się co dziwić, gdyż w końcu mówimy o rywalizacji triumfatora trzech edycji rozgrywek pod rząd (w latach 2016-2018) z mistrzem Anglii, który w poprzednim sezonie nie miał sobie równych, a i z Ligi Mistrzów odpadł na ostatniej prostej.
Dwumecz zaplanowano na 26 lutego i 17 marca, zatem pierwsze spotkanie odbędzie się równo za trzy tygodnie. Okazuje się jednak, że z udziału w nim wykluczony może być Raheem Sterling.
Angielski skrzydłowy, który w bieżącym sezonie strzelił 20 goli i zanotował sześć asyst, nie dokończył ostatniego pojedynku z Tottenhamem Hotspur (0:2) i chociaż „Obywatele” nie wypuścili żadnego komunikatu w tej sprawie, według „Manchester Evening News” 25-latek doznał urazu. Popularne
Powyższe źródło sugeruje, że piłkarz urodzony na Jamajce zmaga się z problemem mięśniowym w tylnej części uda, który może nie pozwolić mu na grę przez najbliższe 2-3 tygodnie. Oznaczałoby to zatem, że 56-krotny reprezentant „Synów Albionu” przegapiłby mecze z West Hamem United oraz Leicester City, a jego występ w rywalizacji z Realem Madryt byłby zagrożony.
Przy tym wszystkim należy pamiętać o końskim zdrowiu Sterlinga, który w całej dotychczasowej karierze pauzował w sumie tylko przez 66 dni. To zresztą nie tak dawno pochwalił u niego Pep Guardiola, podkreślając szybką regenerację po wszelkiego rodzaju urazach.
Mając to na uwadze, być może bardzo szybki skrzydłowy wróci do pełni sił o wiele wcześniej niż zakładają to dziennikarze popularnego MEN. Niemniej na ten moment trudno przewidzieć, czy 26 lutego hiszpański menedżer, w starciu wyjazdowym z „Los Blancos”, będzie miał do dyspozycji jednego ze swoich najważniejszych graczy.