Liga Mistrzów: Następna era VAR-u. Nowy system pozbawił Chelsea wyrównującej bramki

2022-09-07 09:42:56; Aktualizacja: 2 lata temu
Liga Mistrzów: Następna era VAR-u. Nowy system pozbawił Chelsea wyrównującej bramki
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Transfery.info | Daily Mail

Chelsea nie mogła długo się cieszyć z gola Pierre-Emericka Aubameyanga, a wszystko za sprawą technologii. W tym meczu zadebiutowała nowa technologia wykrywania spalonych.

Od czasu wydania zgody przez FIFA na testowanie systemu analizy wideo, wiele lig na całym świecie opracowało różne metody wspomagania się tą technologią. Co prawda wciąż nie w każdej federacji, lecz sędziowie mogą wspierać się VAR-em w spornych sytuacjach. Nieustanny problem tworzą jednak nadal spalone, które niejednokrotnie wzbudzały kontrowersje nawet mimo weryfikacji sytuacji z nagrania.

Podejmowanie decyzji ma ułatwić nowy system oparty o sztuczną inteligencję - Semi-Automated Offside Technology (SAOT). Narzędzie jest już znane arbitrom międzynarodowym, którzy mogli na niego liczyć choćby podczas Klubowych Mistrzostw Świata czy ostatniego Superpucharu UEFA. We wtorkowy wieczór przyszedł czas na debiut w Lidze Mistrzów i to od razu skuteczny.

Dinamo Zagrzeb niespodziewanie pokonało faworyzowaną Chelsea 1:0. Mało brakowało, a londyńczycy odwróciliby losy spotkania, kiedy w drugiej połowie do siatki trafił Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk nie mógł jednak długo celebrować gola. VAR ze wsparciem SAOT wykrył, że wcześniej na pozycji spalonej znalazł się asystujący napastnikowi Ben Chilwell.

Było to pierwsze w historii Ligi Mistrzów wykorzystanie półautomatycznego systemu do wykrywania pozycji spalonej. Nominalnie ma on odciążyć nieco sędziów w sytuacjach, w których spalony jest naprawdę minimalny.

To z pewnością nie ostatnie zastosowanie najnowszej technologii w praktyce. System ma towarzyszyć nam przez cały sezon Champions League, a do dyspozycji sędziów będzie dostępny również w trakcie zbliżających się Mistrzostw Świata 2022.