„Los Blancos” zostali wylosowani jako pierwszy i dokooptowano do nich „Orły”. Później wystąpił jednak błąd techniczny systemu, co doprowadziło do dwóch rażących pomyłek.
Villarreal oraz Atlético Madryt, które brały czynny udział w opisywanej sytuacji, rozpoczęły rozmowy z UEFA w sprawie powtórzenia losowania. Jak podało Cadena SER, w międzyczasie do dyskusji włączył się Real Madryt.
13-krotni zdobywcy Pucharu Europy opowiedzieli się za zaakceptowaniem dotychczasowych wyników, a w ostateczności ponownym zorganizowaniem wydarzenia, ale od momentu losowania drugiej pary, gdyż jak zauważono, dopiero wtedy złamane zostały obowiązujące zasady.
UEFA nie przyjęła jednak tej argumentacji i ku niezadowoleniu Florentino Péreza, losowanie przeprowadzono w pełni od nowa. Wówczas zamiast Benfiki „Królewscy” trafili na Paris Saint-Germain, rywala prestiżowego, ale i zarazem dużo bardziej wymagającego.
Mario Cortegana pisze na łamach Goal.com, że Real Madryt całą sytuację nazwał skandalem, a Cadena SER informuje, że hiszpańska ekipa czuje się oszukana.
Emilio Butragueño, dyrektor do spraw instytucjonalnych lidera tabeli LaLigi, który na bieżąco komentuje to, co się dzieje wokół drużyny, wysłał w świat komunikat, że podobne wydarzenia nigdy nie powinny mieć miejsca.
– Wydarzenia podczas losowania? To hańba. Cała sytuacja była zaskakująca oraz trudna do zrozumienia dla nas, ale nie tylko, biorąc pod uwagę miliony kibiców, którzy śledzili losowanie – zaznaczył.
Hiszpańskie oraz francuskie media, jak Footmercato.net, zgodnie podkreślają, że to następna iskra, która rozpala i tak rozgrzane już do granic możliwości relacje między UEFA a Realem Madryt.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
