Liga Narodów: Czesław Michniewicz po szalonym meczu z Holandią. „Każdy zagrał na miarę swoich możliwości”

2022-06-12 07:34:02; Aktualizacja: 2 lata temu
Liga Narodów: Czesław Michniewicz po szalonym meczu z Holandią. „Każdy zagrał na miarę swoich możliwości” Fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: TVP Sport

Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz tuż po ostatnim gwizdku sędziego w meczu z Holandią ocenił postawę swojej drużyny.

Spotkanie 3. kolejki Ligi Narodów na De Kuip w Rotterdamie zakończyło się podziałem punktów. Taki scenariusz w ciemno wzięłoby wielu kibiców „Biało-Czerwonych”, tym bardziej po poprzedniej klęsce w starciu z Belgią.

Przez pewien moment pachniało nawet sensacją. Do 49. minuty Polacy prowadzili 2:0 po trafieniach Matty'ego Casha oraz Piotra Zielińskiego.

Niemniej gospodarze błyskawicznie odrobili straty. Nie upłynęła godzina gry, a na tablicy wyników widniało 2:2. Podopieczni Louisa van Gaala wyrównali stan rywalizacji za sprawą Davy'ego Klaassena i Denzela Dumfriesa.

Przebieg meczu jasno ukazywał, że bliżej skompletowania trzech punktów była ekipa „Oranje”. Kluczowym momentem pojedynku był rzut karny, podyktowany na korzyść domowników wraz z doliczonym czasem gry drugiej połowy. Do wykonania stałego fragmentu podszedł Memphis Depay, który trafił tylko w słupek.

Czesław Michniewicz wyznał po meczu, że czuje satysfakcję z odniesionego wyniku, wspominając również o pewnym niedosycie.

– Włożyliśmy mnóstwo sił i dużo mądrości w ten mecz. Zagraliśmy dobre spotkanie. Pracowaliśmy długo na ten remis. Cieszylibyśmy się bardziej z wygranej, ale ważne, że uratowaliśmy jeden punkt – ocenił 52-latek w rozmowie dla TVP Sport.

– Trzeba ciężko pracować, jak ciężko pracujesz, to szczęście może cię odwiedzić. Dobrze się stało, że ta bramka nie padła, bo to podcięłoby nam skrzydła. Mówiłem chłopakom, żeby nie zwątpili po jednym meczu.

– Tak samo jak po zwycięstwie ze Szwecją nie byliśmy mistrzami świata, tak po spotkaniu z Belgią nie byliśmy największymi nieudacznikami. Starałem się tłumaczyć, że umieją grać w piłkę. Każdy zagrał na miarę możliwości i to nas cieszy – dodał.

Aktualnie w grupie 4 dywizji A Polska znajduje się na trzecim miejscu z dorobkiem czterech punktów.

Następnym i zarazem ostatnim meczem w tym miesiącu na arenie międzynarodowej będzie rewanż z Belgią na PGE Narodowym w Warszawie. Wydarzenie odbędzie się we wtorek, 14 czerwca o godzinie 20:45.