Ligue 1: Spotkanie Toulouse - Montpellier zakłócone przez starcia kibiców z policją. Sędzia musiał przerwać mecz [WIDEO]

Derbowy pojedynek z regionu Oksytanii między zespołami ze środka tabeli toczył się całkiem przyjaznej atmosferze. Tuż przed upływem godziny gry główny arbiter musiał jednak przerwać rywalizację na około 10-15 minut.

Jak się miało później okazać, kibice z sektora mieli sprowokować swoim zachowaniem niektórych członków agencji ochrony. Sprawa na tyle wymknęła się spod kontroli, że służby użyły gazu łzawiącego, aby ujarzmić agresywnych sympatyków przyjezdnych przed próbą przedostania się na inny obszar stadionu.

W efekcie opary przeniosły się także na murawę, przez co niektórzy zawodnicy zgłosili problem ze zdolnością do kontynuowania gry wskutek drażniącej substancji.

Shocking scenes in France.

The Ligue 1 match between Toulouse and Montpellier has been momentarily halted, reportedly due to the release of tear gas on the pitch. pic.twitter.com/R6l21tfNgj

— Football on BT Sport (@btsportfootball) October 2, 2022

Na krótki okres obie drużyny udały się do szatni, aby poczekać na opanowanie sytuacji przez miejscowe służby. Na szczęście reszta wydarzenia przebiegła już całkiem swobodnie i nie było potrzeby ogłaszania przymusowej przerwy.

Mecz zakończył się zwycięstwem Toulouse 4:2.

Na całe szczęście nie doszło do poważniejszych obrażeń wśród uczestników. Raporty wskazują jedynie o kilku poszkodowanych osobach, w tym jednego z funkcjonariuszy policji.

Poza tym, 14 fanów Montpellier miało zostać zatrzymanych pod zarzutem posiadania/użycia bomb dymnych oraz innych przedmiotów pirotechnicznych.

***

Tragedia w Indonezji. Ponad 170 ofiar na meczu tamtejszej ekstraklasy