Lionel Messi może więcej niż... Arkadiusz Milik. Kontrowersyjna sytuacja z numerem Argentyńczyka

2021-08-11 23:51:07; Aktualizacja: 3 lata temu
Lionel Messi może więcej niż... Arkadiusz Milik. Kontrowersyjna sytuacja z numerem Argentyńczyka Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Alexandre Jacquin

Wybór numeru koszulki Paris Saint-Germain przez Leo Messiego wywołał spore poruszenie wśród francuskich dziennikarzy z uwagi na niedawną sytuację z... Arkadiuszem Milikiem.

Przed ogłoszeniem transferu Argentyńczyka przez ekipę z Parc des Princes trwała w mediach żywiołowa dyskusja między innymi na temat numeru, z którym ofensywny zawodnik będzie występował w nowych barwach.

Początkowo informowano, że może on przejąć 10 od Neymara, który rzekomo był gotowy oddać ją starszemu koledze.

Leo Messi miał odrzucić gest wykonany przez Brazylijczyka i wówczas zaczęto spekulować, że wybierze 19, czyli numer nawiązujący do jego początków w Barcelonie i kadrze narodowej.

Ostatecznie 34-latek postanowił dokonać zaskakującego wyboru w postaci 30, która w Ligue 1 jest zarezerwowana dla bramkarza. 

Organizatorzy tamtejszych rozgrywek musieli w związku z tym wyrazić zgodę na to, aby Argentyńczyk występował ze wspomnianym numerem w PSG, co wywołało spore poruszenie wśród dziennikarzy, ponieważ nie tak dawno podobną prośbę w ich kierunku skierował... Arkadiusz Milik.

Reprezentant Polski chciał po transferze do Olympique'u Marsylia grać z 99 na koszulce, ale nie dostał na to stosownego porozumienia, dlatego zgodził się na występowanie w 19.

Wcześniej z podobnym problemem zmagał się także Mario Balotelli, których pragnął nosić numer 45 na trykocie w OGC Nice oraz OM. W obu przypadkach musiał się jednak zdecydować ostatecznie na 9.

Włoch, a w szczególności nasz zawodnik, mogą czuć się poszkodowani, ponieważ Ligue de Football Professionnel (LFP) nie było tak bezwzględne w stosunku do Messiego, czy wcześniej Gianluigiego Donnarumy, który wybrał trykot z 50.