Siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki odrzucił okazję pojawienia się w katalońskim klubie tego lata. Optował za ruchem poza ocean. Po wygaśnięciu kontraktu z Paris Saint-Germain przeniósł się do Interu Miami.
Jego czas we Florydzie dotychczas spłaca się należycie. Dzięki obecności Argentyńczyka klub po raz pierwszy w swojej historii dopisał do gabloty jakiekolwiek trofeum. W sierpniu zespół sięgnął po Leagues Cup.
Od paru tygodni zawodnik leczy kontuzję mięśniową, przez którą nie mógł pomóc drużynie w kluczowym okresie. Przegrała ona finał US Open, a teraz znajduje się na skraju odpadnięcia z walki o mistrzostwo MLS.
Według „El Nacional” i „Sportu” powraca temat angażu 36-latka do FC Barelony w związku z nie najlepiej układającą się sytuacją wśród „Czapli”.
„Duma Katalonii” od pewnego czasu stara się uregulować księgowość pod nadzorem finansowego fair play. Powrót Messiego po dwuipółrocznej rozłące byłby bajką dla wielu kibiców.
To może być ostatnia dobra okazja na tymczasowy pobyt żywej legendy futbolu XXI wieku. Niedawno właściciel Interu Miami Jorge Mas wypowiadał się z kolei o obietnicy złożonej piłkarzowi, bardziej w kontekście zorganizowania towarzyskiego spotkania, podczas którego mógłby on godnie pożegnać się z fanami Barçy.
Zradza się jednak inny pomysł. Rzekomo Laporta mocno pracuje nad wariantem ściągnięcia Messiego na zasadzie wypożyczenia. Szansa na taki ruch zwiększy się, jeśli drużyna Gerardo Martino nie zakwalifikuje się do fazy pucharowej MLS.
Kontrakt mistrza świata wygasa wraz z końcem 2025 roku. Później może zaliczyć ostatni epizod w karierze, występując w barwach ojczyźnianego Newell's Old Boys.
Dla Barcelony Messi występował w latach 2004-2021. Rozegrał tam 778 spotkań, strzelając aż 672 gole i zaliczając 303 asysty.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
