Liverpool FC: Diagnoza w sprawie kontuzji Andy’ego Robertsona [OFICJALNIE]
2021-08-10 09:32:40; Aktualizacja: 3 lata temuKontuzja Andy’ego Robertsona nie okazała się aż tak poważna, jak wcześniej przewidywano. Mimo to Szkota nie zobaczymy na boisku przez kilka najbliższych tygodni.
Premier League rusza już w najbliższy weekend. Liverpool cały czas przygotowuje się do sezonu, dlatego w ubiegłą niedzielę rozegrał sparing przeciwko Athletic. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, ale Jürgena Kloppa, menedżera drużyny, bardziej od wyniku interesował stan zdrowia jego kluczowego lewego obrońcy.
Andy Robertson jeszcze przed przerwą próbował zablokować dośrodkowanie jednego z rywali. Na jego nieszczęście tak niefortunnie postawił stopę na murawie, że ta uległa skręceniu. Cała sytuacja wygląda bardzo boleśnie, a Szkota nie zobaczyliśmy już w drugiej połowie na placu gry.
W poniedziałek 27-latek przeszedł badania w Liverpool Spire Hospital. Wykazały one, że nie doszło do żadnego złamania, ale do uszkodzenia więzadeł stawu skokowego. Według wstępnych informacji przerwa w grze lewego obrońcy wyniesie nie kilka miesięcy, a kilka tygodni. Na razie jednak jego dokładna data jego powrotu na boisko nie jest znana.Popularne
"Badania wykazały, że nie jest bardzo źle, ale uszkodzone zostały więzadła, które trzeba teraz wyleczyć. Będę codziennie pracował, aby jak najszybciej dołączyć do drużyny. Życzę powodzenia chłopakom, którzy zagrają dziś wieczorem" - napisał Szkot na swoim Twitterze.
Dla Liverpoolu to ogromna strata przed rozpoczęciem sezonu. Robertson w ostatnich latach był kluczowym elementem zespołu. Łącznie rozegrał dla niego 177 spotkań, strzelając w nich pięć bramek i dokładając do tego 37 asyst.
Kto zatem zastąpi 27-latka na lewej stronie defensywy? Wszystko wskazuje na to, że powstałą dziurę załata Kostas Tsimikas. Grek na Anfield trafił latem ubiegłego roku. Do tej pory dwa razy udało mu się zagrać w Premier League. Oprócz tego wystąpił jeszcze w czterech meczach Ligi Mistrzów i raz w Pucharze Anglii.