Liverpool rozstanie się z Divockiem Origim. Płomienne pożegnanie Jürgena Kloppa

2022-05-21 00:14:57; Aktualizacja: 2 lata temu
Liverpool rozstanie się z Divockiem Origim. Płomienne pożegnanie Jürgena Kloppa Fot. Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Liverpool

Jürgen Klopp, menedżer Liverpoolu, potwierdził, że Divock Origi po sezonie odejdzie z Anfield.

Belg przez ostatnie sezony był w cieniu innych ofensywnych zawodników, ale co jakiś czas dawał coś ekstra swojej drużynie, za co pokochali go nie tylko kibice, ale i menedżer.

To właśnie Diviock Origi zapewnił „The Reds” pamiętne zwycięstwo nad FC Barceloną w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Wówczas wykazał się znakomitą przytomnością umysłu i w łatwy sposób zamienił na gola podanie Trenta Alexandra-Arnolada z rzutu rożnego. Ten sam piłkarz do siatki trafił również w finale tamtych rozgrywek.

Już wtedy wydawało się, że utalentowany atakujący opuści Anfield w poszukiwaniu regularnej gry w innym klubie. Tak się jednak nie stało.

27-latek przez ten cały czas był wsparciem dla Kloppa, a Niemiec odwdzięczał się mu dużym zaufaniem. Nawet gdy bowiem w poprzedniej kampanii nie wyglądał on tak dobrze, nie pozbyto się go.

Menedżer Liverpoolu ponownie miał nosa, bowiem w dobiegającym końca sezonie uczestnik EURO 2020 ponownie kilkukrotnie pokazał się z doskonałej strony. Tak było chociażby w starciu z Evertonem, gdy po jego wejściu zespół od razu zaczął grać lepiej i finalnie sięgnął po trzy punkty.

– Jeśli odejdzie, będzie gwiazdą, gdziekolwiek pójdzie. Jest światowej klasy napastnikiem. Jest legendą i pozostanie legendą na zawsze – mówił po tamtym meczu.

Teraz, gdy wicelider tabeli Premier League ma przed sobą ostatni akt rozgrywek ligowych, Klopp postanowił pożegnać Origiego, potwierdzając tym samym jego odejście już latem.

– Jest i będzie dla mnie na zawsze legendą Liverpoolu, jednym z najważniejszych zawodników, jakich kiedykolwiek miałem – rozpoczął.

– Dokądkolwiek pójdzie, odniesie sukces, na 100 procent – zaznaczył.

– To będzie trudny moment, kiedy odejdzie. Odkąd ja tu jestem, Div jest ze mną. Pamiętam tak wiele rzeczy, kiedy myślę o Divie, że to niesamowite: ważne gole, kontuzje... poważne kontuzje i wszystkie tego typu sprawy. Wzloty i upadki. Jest legendą Liverpoolu, bez dwóch zdań – zakończył.

Origi w koszulce LFC rozegrał łącznie 175 spotkań, zdobył 41 bramek oraz zanotował 18 asyst.

Poważne zainteresowanie nim wykazuje AC Milan i w tej chwili wszystko wskazuje na to, że to będzie jego przyszły klub.