Liverpool sprzeda w zimie kluczowego zawodnika? Transfer tylko za „szalone pieniądze”

Liverpool do samego końca letniego okna nie był pewny przyszłości Mohameda Salaha. Kluby z Arabii Saudyjskiej kusiły Egipcjanina i mówiło się nawet o jego indywidualnym porozumieniu z nowym pracodawcą.

Ostatecznie jednak transakcja nie doszła do skutku, ponieważ weto postawili Anglicy.

Na Anfield byli bowiem zdania, że odejście atakującego nie jest możliwe, ponieważ nie udało się pozyskać sensownego następcę.

Z tego powodu Salah nadal reprezentuje barwy Liverpoolu, ale panuje obawa, że temat wróci w zimie.

Czy rzeczywiście jest to możliwe? Głos w sprawie zabrał w podcaście „Here we go” Fabrizio Romano.

- Z tego, co mi powiedziano, Liverpool podejścia nie zmienił i chce w styczniu zatrzymać Salaha.

- Nie mają zamiaru wydać zgody na transfer w zimowym oknie. Jedynie jakieś szalone pieniądze mogą tu zmienić podejście, ale na razie Liverpool stanowiska nie zmienił - dodaje.

„Szalone pieniądze” to na pewno pobicie rekordu transferowego klubu. Ten obecnie należy do Philippe Coutinho, który w 2018 roku przeniósł się do FC Barcelony za 135 milionów euro.