Lucas Vázquez po porażce z Arsenalem: Oni przyjechali się bronić, w pierwszej połowie nic nie zrobili

2025-04-16 23:33:41; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Lucas Vázquez po porażce z Arsenalem: Oni przyjechali się bronić, w pierwszej połowie nic nie zrobili Fot. PRESSINPHOTO/SIPA USA/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Marca

Real Madryt w ćwierćfinałowym rewanżu Ligi Mistrzów z Arsenalem nie odrobił trzybramkowej straty, a wręcz przeciwnie, ponownie przegrał. Przyjezdni zwyciężyli 2-1. Z osiągniętego rezultatu rozczarowania nie ukrywał Lucas Vázquez. Jego zdaniem mistrzom Hiszpanii grało się ciężko, ponieważ rywale od samego początku byli skupieni na defensywie.

Dwa przepiękne gole Declana Rice'a oraz trafienie Mikela Merino w pierwszej potyczce z Realem Madryt zapewniły Arsenalowi zaskakująco wysoką zaliczkę przed rewanżem.

Drugie spotkanie rozegrano w środę na Santiago Bernabéu. Urzędujący mistrz Hiszpanii mocno liczył, że uda mu się wrócić do gry, ale i tym razem próg postawiony przez piłkarzy dowodzonych przez Mikela Artetę okazał się nie do przejścia.

Arsenal zwyciężył w delegacji 2-1 i przypieczętował awans drugim zwycięstwem nad Realem. Łącznie w dwumeczu zespół Jakuba Kiwiora pokonał rywali aż 5-1. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał.

Po końcowym gwizdku swoimi przemyśleniami w sprawie przegranego z Arsenalem meczu podzielił się Lucas Vázquez.

Hiszpan przyznał, że Realowi brakowało konkretnych sytuacji i ciężko je było stworzyć, ponieważ jego zdaniem Arsenal od samego początku był skupiony na defensywie.

- To był trudny mecz, nie mieliśmy tylu okazji, ile byśmy chcieli. Nie odpuściliśmy spotkania, ale było wiele przerw, a szala nie przechyliła się na naszą stronę i nie udało nam się zrobić tego, co zamierzaliśmy - powiedział.

- Być może tak, zabrakło nam więcej klarowności w grze z piłką, trochę cierpliwości w rozgrywaniu piłki z jednej strony na drugą, żeby przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną obronę. Oni przyjechali się bronić, w pierwszej połowie nic nie zrobili, a w drugiej, przy naszym pełnym zaangażowaniu, znaleźli drogę do zwycięstwa - podsumował.