„Ludzie się śmiali, gdy o tym mówiłem”. 14-letnia seria Manchesteru City zagrożona

Na konferencji prasowej przed meczem otwarcia 18. kolejki Premier League trener Pep Guardiola przestrzegł, że Manchesterowi City zajrzało w oczy widmo braku udziału w następnej edycji Lidze Mistrzów.

„Obywatele” szczycą się obecnie najdłuższą serią pod kątem uczestnictwa w prestiżowych rozgrywkach na arenie międzynarodowej. Właśnie rywalizują w nich po raz czternasty. W historii angielskiego futbolu tylko Arsenal (1998-2017) i Manchester United (1996-2014) ustanowiły lepszy rekord.

Obrońcy tytułu Premier League w ostatnich tygodniach potwierdzają drastyczną obniżkę formy. W tabeli spadli już na siódme miejsce z czterema punktami straty do strefy TOP 4 oraz aż dwunastoma do prowadzącego Liverpoolu.

W Boxing Day (26 grudnia) o 13:30 na obiekt City przybędzie inny zespół z „miasta Beatlesów” – Everton, który w ostatnich dwóch seriach gier zachował czyste konto przeciwko Chelsea oraz Arsenalowi.

Popularne

Previous

Jan Urban od sezonu 2025/2026 w nowym klubie Ekstraklasy?!

Dani Olmo z sensacyjnym transferem?! To byłby hit

Patryk Kun opuści Legię Warszawa?! Jest łączony z transferem, trener zna go doskonale

Hansi Flick z jasnym stanowiskiem w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego

„Chciałbym jeszcze zagrać w Górniku Zabrze”

To będzie nowy napastnik Rakowa Częstochowa?! 13 bramek w sezonie, gorące nazwisko

Dwa cele transferowe Lecha Poznań

Legia Warszawa dostała odpowiedź w sprawie napastnika

Next

Dla gospodarzy to zapowiedź kolejnej trudnej przeprawy po porażkach z Juventusem, Manchesterem United oraz Aston Villą.

– Kiedy powiedziałem to wcześniej, ludzie się śmiali. Mówili: „kwalifikacja do Ligi Mistrzów to żaden wielki sukces”. Sam jednak o tym wiem, bo w tym kraju kluby, które dominowały przez wiele lat, potem nie kwalifikowały się do tych rozgrywek – zauważył Hiszpan.

– Jedyną drużyną, która gościła w Lidze Mistrzów przez ostatnie lata, był Manchester City. Teraz oczywiście ona także może czuć się zagrożona – nie ukrywał.

– Na to miejsce kandyduje wielu pretendentów. Dla każdego klubu jest to bardzo ważne. Jeśli nie będziemy wygrywać meczów, odpadniemy. Jeśli tak się stanie, to dlatego, że na to nie zasługujemy, nie będąc przygotowanym oraz nie potrafiąc rozwiązać problemów, na jakie napotykamy – nadmienił.