Luis Enrique debiutuje w nowej roli. Internet oszalał

2022-11-19 11:01:50; Aktualizacja: 1 rok temu
Luis Enrique debiutuje w nowej roli. Internet oszalał Fot. Luis Enrique [Twitch]
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Luis Enrique [Twitch]

Jak mówił, tak zrobił. Luis Enrique rozpoczął serię streamów, na których podczas Mistrzostw Świata będzie poruszał różne tematy związane z hiszpańską kadrą. Premierowy występ selekcjonera śledziło w szczytowym momencie ponad 100 tysięcy użytkowników portalu Twitch.

Reprezentacja Hiszpanii przebywa już w Katarze, gdzie niebawem, a dokładniej w najbliższą środę (23 listopada), rozpocznie swoje zmagania na Mistrzostwach Świata.

Pierwszą przeszkodą podopiecznych Luisa Enrique będzie Kostaryka. Następnie „La Furia Roja” przystąpi do hitowej konfrontacji z Niemcami, z którymi powinna walczyć o pierwsze miejsce w grupie. Ostatni etap tej fazy to już starcie z Japonią.

Przed turniejem 52-letni opiekun mistrzów świata z 2010 roku zapowiedział świetną inicjatywę.

Były szkoleniowiec FC Barcelony zobowiązał się prowadzić w czasie trwania imprezy specjalne streamy na platformie Twitch. Te dotyczyć będą w głównej mierze sytuacji panującej w kadrze, aczkolwiek pozwolą również kibicom narzucać temat dalszych rozmów.

Enrique wywiązał się z obietnicy i po dotarciu hiszpańskiej delegacji do bliskowschodniego państwa zadebiutował w roli streamera. W tej odnalazł się świetnie, przyciągając przed urządzenia w szczytowym momencie około 150 tysięcy użytkowników.

Fachowiec z Gijón odpowiadał na pytania widzów, rozpoczynał własne wątki, celnie ripostował internetowych złośliwców, a to wszystko poparte sporą dawką humoru.

Ambitne plany 52-latka zakładają przeprowadzenie wirtualnego spotkania na popularnej platformie codziennie o 20:00, wykluczając, co oczywiste, dni meczowe.

Podczas streama Enrique poruszył kilka ciekawych kwestii, które warto przytoczyć.

- Jeśli nie zdołamy wygrać, chcę, aby zwyciężyła Argentyna. Zawodnik światowej klasy, taki jak Leo Messi, musi przejść na emeryturę z triumfem na mundialu. Chociaż nie zdziwię się, jeśli zagrałby jeszcze w następnych mistrzostwach świata. Oczywiście, będę trzymał także kciuki za Urugwaj, gdzie występuje Luis Suarez.

- Hiszpania nigdy nie była drużyną fizyczną. Musimy używać naszej broni. Mieć piłkę, grać po ziemi. Jeśli wykonamy naszą pracę, będziemy mieli wielkie szanse na zwycięstwo. Nie martwię się o rywalizację z fizycznymi zespołami.

- Piłka nożna jest opakowana stereotypami. Zamierzam obalić fałszywy mit. Nie gramy fałszywą „dziewiątką”. Alvaro Morata, Marco Asensio czy Dani Olmo muszą zajmować ten obszar. Każdy z nich ma inne cechy. Nazywajcie to jak chcecie, ale to nie to.

- Faworyci do wygrania mistrzostw? Jak mówiłem, Argentyna i Brazylia. Potem Francja, która jest aktualnym mistrzem świata. Dalej Niemcy, Hiszpania, Holandia, Anglia i Belgia.

- Najlepszy piłkarz wszech czasów, jeśli chodzi o reprezentację Hiszpanii? Mieliśmy i mamy wielu bardzo dobrych zawodników, ale ja postawiłbym na Davida Villę, ponieważ jest najlepszym strzelcem w historii naszej kadry narodowej. Warto wspomnieć też o innych wspaniałych zawodnikach, takich jak Kubala, Raul, Butragueno, Iniesta czy Quini.

***

OFICJALNIE: Wymuszona zmiana w reprezentacji Hiszpanii na Mistrzostwa Świata w Katarze. Szansa dla debiutanta