Luis Enrique rozczarowany postawą piłkarzy PSG. „Spodziewałem się lepszego poziomu”

Trener Luis Enrique zabrał głos po przegranej rywalizacji Paris Saint-Germain z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów (1:2). Hiszpan w krytyczny sposób odniósł się do postawy zaprezentowanej przez swoich piłkarzy.

Wtorkowy starcie obrońcy tytułu z urzędującym mistrzem Niemiec było bez wątpienia najlepiej zapowiadającym się pojedynek w trwającej edycji elitarnych rozgrywek u boku rozgrywanego w tym samym czasie spotkania Liverpoolu z Realem Madryt.

W tym drugim przypadku lepsi okazali się gospodarze. Z kolei w pierwszym ściany nie pomogły ekipie z Paryża, która uznała wyższość Bayernu Monachium.

Przyjezdni wyszli stosunkowo szybko na dwubramkowe prowadzenie po dwóch trafieniach Luisa Diaza. Następnie tuż przed przerwą stracili skrzydłowego, który wyleciał z boiska z czerwoną kartką.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

PSG nie zdołało jednak wykorzystać w oczekiwanym stopniu liczebnej przewagi i dopiero w końcowej fazie meczu zdobyło bramkę kontaktową, ale nie było w stanie doprowadzić do remisu.

Trener Luis Enrique nie ukrywał rozczarowania takim obrotem spraw i w krytyczny sposób odniósł się do postawy zaprezentowanej przez swoich podopiecznych.

- Nie ma żadnych wątpliwości, kiedy graliśmy jedenastu na jedenastu, to Bayern był lepszy. Stworzył więcej sytuacji, a my daliśmy mu kilka wspaniałych prezentów. Gdy rozdaje się takie prezenty tej klasy zawodnikom, oni po prostu je wykorzystują. Nie szukam wymówek, to nasza odpowiedzialność, aby grać lepiej - powiedział szkoleniowiec.

- Nie mam żadnego wytłumaczenia, jest jak jest. Daliśmy im kilka prezentów. Oni strzelili dwa gole, ale mogli nawet cztery. Jestem rozczarowany, bo spodziewałem się lepszego poziomu - dodał.