Lukas Podolski nie chce czegoś takiego w Górniku Zabrze. „Wygląda to amatorsko”

2025-01-02 21:39:19; Aktualizacja: 9 godzin temu
Lukas Podolski nie chce czegoś takiego w Górniku Zabrze. „Wygląda to amatorsko” Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Goal.pl

W Ekstraklasie jest kilka klubów, które szukają nowych właścicieli. W tym gronie znajdują się Górnik Zabrze i Pogoń Szczecin. Gwiazdor tego pierwszego Lukas Podolski w rozmowie z Goal.pl przyznał, że chciałby uniknąć sytuacji, jaka ostatnio wytworzyła się wokół „Dumy Pomorza”.

W grudniu na rodzimym podwórku mieliśmy medialną sagę dotyczącą potencjalnego przejęcia Pogoni Szczecin przez Alexa Haditaghiego. W pewnym momencie wydawało się, że przedsiębiorca jest już blisko zakupu klubu z województwa zachodniopomorskiego. Choć pierwotna propozycja drugiej strony zakładała jego stopniowe wejście do „Dumy Pomorza”, biznesmen przeforsował pomysł natychmiastowego nabycia większościowego pakietu akcji.

Jeżeli nie dojdzie do wielkiego zwrotu akcji, Haditaghi jednak nie zostanie właścicielem Pogoni. Jak przekazał Piotr Koźmiński, zrezygnował on z przejęcia klubu z uwagi na niepewność co do transparentności i sposobu jego zarządzania.

W tle całej sprawy są pieniądze, które przedstawiciel Ekstraklasy musi oddać wierzycielom. Biznesmenowi zależało na tym, by przesunąć termin spłat i nawet doszedł do porozumienia z większością z nich, ale nie z każdym. Haditaghi nie zgadza się też z kwotą długoterminowych zobowiązań przekazaną przez szczecinian w komunikacie. Jego zdaniem nie chodzi o 26 milionów złotych, tylko ponad dwa razy więcej.

W rozmowie z Goal.pl Lukas Podolski został zapytany o poszukiwania nowego inwestora dla Górnika Zabrze i w swojej odpowiedzi odniósł się do świeżej sytuacji z Pogonią.

- To jest po stronie miasta, do 31 stycznia mogą się zgłaszać podmioty zainteresowane kupnem klubu. Wydaje mi się, że dwóch-trzech kandydatów się pojawiło, w sensie wstępnego zainteresowania. W takim razie trzeba będzie wybrać najlepszego dla Górnika. Takiego, dla którego ten klub będzie ważny pod każdym względem. Nie chcę, aby ta sprzedaż wyglądała, jak to jest teraz w przypadku Pogoni Szczecin. Bo patrząc z boku na to co się dzieje w Szczecinie, to wygląda to amatorsko. Czegoś takiego w Górniku na pewno nie chcę. Musi nam to pasować, a jak nie będzie nikt nam odpowiadał, to musimy jeszcze więcej pracować i sobie poradzimy. Ale mam nadzieję, że już w 2025 roku Górnik może zrobić duży krok do przodu jeśli wszystko się ułoży - przyznał 39-latek (cała rozmowa TUTAJ).

Temat chęci przejęcia Pogoni przez Haditaghiego był szczegółowo opisywany w mediach. Od początku można było się zastanawiać, czy aby pojawianie się pewnych informacji dotyczących możliwej transakcji wpływa na nią korzystnie.