Lukas Podolski o systemie VAR: Siedzą tam w tych „piwnicach”... Do tej pory tego nie rozumiem
2021-09-27 19:00:00; Aktualizacja: 3 lata temuLukas Podolski w rozmowie ze SportoweFakty.wp.pl wypowiedział się na temat VAR-u, odnosząc się do sytuacji z ostatniego meczu Górnika Zabrze z Bruk-Betem Termalica Nieciecza (1:3).
Górnik objął prowadzenie w 55. minucie niedzielnego spotkania Ekstraklasy za sprawą trafienia Rafała Janickiego. Później strzelali już tylko niecieczanie, którzy finalnie pokonali zabrzan 3:1. Dwie bramki dla gospodarzy padły po rzutach karnych. Wykorzystał je Piotr Wlazło (pierwszego po powtórzeniu strzału).
Podyktowanie jedenastek dla Niecieczy wzbudziło emocje. Pierwszego karnego sędzia Łukasz Szczech zarządził po zagraniu ręką Alasany Manneha. Drugiego - po faulu Lukasa Podolskiego na Marcinie Wasielewskim. W obu przypadkach został użyty system VAR.
- Wyjaśnianie obu sytuacji zajęło w sumie 10 minut. Co do tego VAR-u… Siedzą tam w tych „piwnicach”, czy to w Polsce, w Turcji, Anglii, czy we Włoszech, a na końcu, w niektórych przypadkach, sami sędziowie chyba nie są pewni. Zapytałem arbitra o ocenę mojej sytuacji. Powiedział mi: 100 procent karny, możesz sobie zobaczyć w telewizji. Odpowiedziałem: skoro 100 procent, to czemu sprawdzaliście to aż 5 minut? To był pojedynek jeden na jeden. Czy na karny? Dla mnie na sto procent to nie jest karny. Jak za coś takiego można podyktować jedenastkę?! Do tej pory tego nie rozumiem - przyznał Podolski, dodając: - Ja się cieszę, że pamiętam jeszcze piłkę bez VAR. 18 lat w tym siedzę, kiedyś było lepiej według mnie (cała rozmowa TUTAJ).Popularne
Póki co Podolski rozegrał cztery mecze w Ekstraklasie. Do tego dołożył występ w Pucharze Polski.
Następnym rywalem Górnika będzie Wisła Płock. Spotkanie zaplanowano na sobotę.