Lukas Podolski wyrzucony z boiska na własnym turnieju charytatywnym [WIDEO]

Lukas Podolski zakończył przedwcześnie swój udział w półfinałowym meczu Górnika Zabrze z SC Rot-Weiss Essen (2:3) rozgrywanym w ramach charytatywnego halowego turnieju Schauinsland Reisen-Cup w Gummersbach.

Były reprezentant Niemiec i mistrz świata z 2014 roku dał się już wielokrotnie poznać jako człowiek otwarty na wspieranie różnego rodzaju inicjatyw społecznych.

I tak po raz ósmy w Gummersbach odbył się halowy turniej Schauinsland Reisen-Cup, w którym wziął udział nie tylko Lukas Podolski, ale i cały zespół Górnika Zabrze, przebywający na zgrupowaniu za naszą zachodnią granicą.

Obok zespołu z Ekstraklasy wystartowały w nim jeszcze TuS Blau-Weiß Lohne, Hamburger SV, Karlsruher SC, SC Rot-Weiss Essen i 1.FC Kaan-Marienborn.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Drużyna prowadzona przez Bartoscha Gaula zajęła w ostatecznym rozrachunku trzecie miejsce, choć miała sporą szansę na to, żeby zagrać w wielkim finale.

Niestety spotkanie półfinałowe przeciwko SC Rot-Weiss Essen obfitowało w sporą liczbę fauli, co poskutkowało podyktowaniem trzech rzutów karnych oraz ukaraniem kilku graczy karami minutowymi.

Wśród nich znalazł się Lukas Podolski, który w końcowym fragmencie pojedynku, rozgrywanego dwa razy po dziesięć minut, zatrzymał w nieprzepisowy sposób swojego przeciwnika i decyzją sędziego został odesłany na ławkę.

37-latek nie potrafił się pogodzić z takim orzeczeniem arbitra i skierował w jego kierunku kilka nieprzyjemnych słów. Ten uznał, że były reprezentant Niemiec wyraźnie przesadził i zamienił jego karę minutową na bezpośrednie wykluczenie poprzez pokazanie mu czerwonej kartki.

Ofensywny zawodnik udał się w tej sytuacji za baner reklamowy, gdzie jeszcze dał upust złości, wylewając wodę na sztuczną murawę.

Kilka chwil później, Górnik grający w osłabieniu, stracił gola tuż przed końcową syreną. W efekcie przyszło mu się zmierzyć z 1.FC Kaan-Marienborn w meczu o trzecie miejsce, które ostatecznie przypadło Polakom po konkursie rzutów karnych.

Schauinsland Reisen-Cup w Gummersbach padł łupem SC Rot-Weiss Essen, który rozbił w finale TuS Blau-Weiß Lohne aż 8:3.