Łukasz Gikiewicz wyrzucony ze stażu w Legii Warszawa
2025-03-31 17:30:28; Aktualizacja: 1 dzień temu
Łukasz Gikiewicz rozpoczął staż w Legii Warszawa, lecz wedle informacji podanych przez Legia.net, stołeczny klub szybko zakończył tę współpracę. To wszystko przez obraźliwą przyśpiewkę, która wybrzmiała z jego ust podczas fety po zdobytym ze Śląskiem Wrocław mistrzostwie Polski w sezonie 2011/2012. Kibice o niej nie zapomnieli.
Znaleźć tak kolorową karierę, jaką miał Łukasz Gikiewicz to wielki wyczyn. Zasmakował on bowiem futbolu w jedenastu różnych krajach świata.
Kibice oglądali jego poczynania na boiskach między innymi w Arabii Saudyjskiej, Jordanii, Bahrajnie, Indiach, Tajlandii, Katarze czy też Kazachstanie. W marcu 2023 roku powrócił natomiast do Polski, wiążąc się ze Szturmem Junikowo.
Gikiewicz następnie kontynuował karierę na niższych poziomach rozgrywkowych, ubierając barwy KTS-u Weszło oraz KS Raszyn. W międzyczasie szlifuje on swoje trenerskie umiejętności, ponieważ w przyszłości chciałby zasiąść na ławce właśnie w roli szkoleniowca.Popularne
Pomóc w tym mają mu między innymi kursy czy też staże odbywane w profesjonalnych klubach. W poniedziałek w mediach pojawiła się informacja o tym, że rozpoczął on staż w Legii Warszawa. To kompletnie nie spodobało się kibicom stołecznego zespołu.
Dlaczego? Otóż mieli oni w głowach przyśpiewkę, którą Gikiewicz śpiewał na fecie po zdobytym mistrzostwie Polski w sezonie 2011/2012 ze Śląskiem Wrocław. Obrażała ona Legię i zawierała skierowane w nią wulgaryzmy.
Jak przekazał portal Legia.net, szybka reakcja kibiców Legii poskutkowała przedwczesnym zakończeniem stażu Gikiewicza. Dyrektor akademii Marek Śledź nie miał pojęcia o wspomnianej przyśpiewce, ale gdy tylko poznał całą historię, podjął stanowczą decyzję.
Pamiętacie wrocławskich chórzystów? No to właśnie dzisiaj jeden z nich, przy aprobacie dyrektora Śledzia, rozpoczął staż na Legii. Ręce opadają. To że Łukasz Gikiewicz, jak widać, nie ma honoru, nie zwalnia ludzi zatrudnionych w @LegiaWarszawa żebyśmy szanowali samych siebie. pic.twitter.com/dJH1uJLUVq
— Felek Ⓛ (@F_Zdankiewicz) March 31, 2025