Łukasz Masłowski zapytany o transfer Mateusza Skrzypczaka. „Nie będę tutaj zaklinał rzeczywistości...”
2025-06-17 11:09:20; Aktualizacja: 5 godzin temu
Wedle ostatnich doniesień Mateusz Skrzypczak przeniesie się do Lecha Poznań. Dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok Łukasz Masłowski został zapytany o głośny transfer defensora. „Wiem, że jest coś na rzeczy, nie będę tutaj zaklinał rzeczywistości” - powiedział w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Mateusz Skrzypczak po rozegraniu czternastu spotkań w pierwszym zespole Lecha Poznań rozpoczął poszukiwania miejsca, w którym będzie miał szanse na regularną grę. Ofertę złożyła mu Jagiellonia Białystok.
Jeszcze trzy lata temu raczej sam 24-latek nie spodziewał się, jak dużo da mu pobyt w szeregach „Dumy Podlasia”. W ostatnich dwóch sezonach był czołowym defensorem całej ligi. Odegrał kluczową rolę w zdobyciu mistrzostwa Polski, a następnie dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Kapitalnym dopełnieniem jest debiut w seniorskiej reprezentacji.
Lech nie zapomniał o swoim wychowanku. Wedle ostatnich doniesień zamierza aktywować klauzulę opiewającą na około 900 tysięcy euro i sprowadzić obrońcę z powrotem na Bułgarską.Popularne
O sytuację 24-latka został zapytany dyrektor sportowy Jagiellonii Łukasz Masłowski.
- My jako klub nie dostaliśmy żadnej oferty z Arabii Saudyjskiej. Być może to była propozycja indywidualna dla Mateusza. Ja nie mogę tego potwierdzić. Na dzień dzisiejszy oferta z Lecha Poznań również nie wpłynęła. Wiem, że jest coś na rzeczy, nie będę tutaj zaklinał rzeczywistości i liczę, że to może na dniach się wydarzyć. Na dzisiaj nie było jednak kontaktu Lecha z Jagiellonią - wyjaśnił w Kanale Sportowym.
- To jest temat, który nie jest taki oczywisty. Chciałbym, żeby Mateusz z nami został, ale ma tę furtkę wyjścia - dodał.