Łukasz Piszczek zadebiutował w... trzeciej lidze
2021-08-07 21:20:57; Aktualizacja: 3 lata temuŁukasz Piszczek nie będzie najmilej wspominał swojego pierwszego meczu w barwach LKS-u Goczałkowice-Zdrój z uwagi na wypuszczone z rąk zwycięstwo w doliczonym czasie gry ze Ślęzą Wrocław (1:1) w trzeciej grupie trzeciej ligi.
Były reprezentant Polski spełnił złożoną przed kilkunastoma miesiącami obietnicę i po zakończeniu swojej długoletniej przygody z Borussią Dortmund wrócił do LKS-u Goczałkowice-Zdrój, gdzie stawiał pierwsze kroki w futbolu przed przeniesieniem się do Gwarka Zabrze.
36-letni zawodnik brał czynny udział w przygotowaniach do startu sezonu w czwartej klasie rozgrywkowej i w sobotnie popołudnie zadebiutował na seniorskim poziomie w barwach macierzystego klubu.
Łukasz Piszczek rozegrał pełne spotkanie przeciwko Ślęzy Wrocław i po jego zakończeniu nie mógł być zadowolony z końcowego rezultatu odniesionego przez ekipę z województwa śląskiego na inaugurację zmagań.Popularne
Ta w drugiej połowie meczu wyszła na prowadzenie po trafieniu zanotowanym przez Przemysława Mońkę i wydawało się, że dowiezie ten korzystny dla siebie wynik do ostatniego gwizdka sędziego.
W końcowej fazie pojedynku zrobiło się jednak nerwowo na boisku. Najpierw wyleciał z niego jeden z piłkarzy gości, a po chwili także bramkarz LKS-u Goczałkowice-Zdrój. Nie utrzymał on nerwów na wodzy i uderzył rywala, bo uznał, że ten celowo go kopnął, gdy zdążył przed nim złapać piłkę.
Piszczek był zirytowany zachowaniem Łukasza Mrzyka, które w konsekwencji doprowadziło do straty gola przez gospodarzy w siódmej minucie doliczonego czasu gry za sprawą trafienia Viníciusa Matheusa.
Poza byłym graczem Borussii Dortmund w barwach śląskiego zespołu wystąpili także Przemysław Trytko, Piotr Ćwielong, Łukasz Hanzel czy Mariusz Magiera. Pierwszy i ostatni z wymienionych także zapisali na swoim koncie pierwszy występ w szeregach LKS-u.
***
Viaplay debiutuje w Polsce. Niedociągnięcia techniczne, gwiazda ekspertem [OFICJALNIE]