Luton Town z mrożącym krew w żyłach komunikatem w sprawie Toma Lockyera. „Doznał zatrzymania akcji serca” [OFICJALNIE]

2023-12-16 19:44:07; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Luton Town z mrożącym krew w żyłach komunikatem w sprawie Toma Lockyera. „Doznał zatrzymania akcji serca” [OFICJALNIE]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Luton Town

Luton Town poinformowało, że Tom Lockyer wymagał reanimacji po zasłabnięciu w trakcie pojedynku z Bournemouth. Na szczęście otrzymał w porę pomoc ze stron służb medycznych i w stanie stabilnym przebywa obecnie w szpitalu.

Wyjazdowe starcie beniaminka Premier League z „Wisienkami” zostało przerwane przez sędziego po godzinie rywalizacji z uwagi zasłabnięcie kapitana zespołu przyjezdnych.

Piłkarze obu ekip momentalnie po rozeznaniu się w sytuacji zaczęli energicznie wzywać służby medyczne do udzielenia pierwszej pomocy reprezentantowi Walii.

Następnie przez kilka minut przyglądali się nerwowo ich pracy aż do momentu, w którym arbiter Simon Hooper nakazał jednej i drugiej drużynie udać się do szatni, gdzie następnie w porozumieniu wszystkich zainteresowanych stron podjęto decyzję o definitywnym zakończeniu pojedynku.

Od tego momentu wszyscy wyczekiwali napłynięcia pozytywnych wieści w sprawie stanu zdrowia Toma Lockyera.

Luton Town przekazało je niezwłocznie po przetransportowaniu środkowego obrońcy do szpitala, gdzie przebywa w stanie stabilnym i przechodzi serię badań po nagłym zatrzymaniu akcji serca.

„Nasz personel medyczny potwierdza, że kapitan Hatters doznał zatrzymania akcji serca na boisku, ale był już przytomny w momencie opuszczania boiska na noszach.

Na stadionie otrzymał dalszą pomoc, za co jeszcze raz dziękujemy zespołom medycznym obu drużyn.

Tom został przetransportowany do szpitala, gdzie możemy zapewnić kibiców, że jego stan jest stabilny i obecnie przechodzi dalsze badania z czekającą przy jego łóżku rodziną.

Chcielibyśmy podziękować wszystkim za wsparcie, troskę i pełne miłości wiadomości dla Locksa” - poinformował beniaminek Premier League.

Lockyer zanotował trafienie i asystę w piętnastu występach w tym sezonie.

29-letni Walijczyk przeżył nie pierwszy raz podobną historię. W trakcie ostatniego finału play-offów także musiał przedwcześnie zejść z boiska po zasłabnięciu. Wówczas przeprowadzone badania nie wykazały niczego niepokojącego i zezwolono mu na kontynuowanie kariery. Teraz wydaje się to mało prawdopodobne.