Maciej Rybus musi zacząć myśleć o zakończeniu kariery? Agent wyjaśnia
2024-09-07 21:36:39; Aktualizacja: 2 miesiące temuMaciej Rybus pozostaje w dalszym ciągu bez przynależności klubowej po rozstaniu z Rubinem Kazań. Mimo to nie nosi się z zamiarem zakończenia profesjonalnej kariery.
Sytuacja rodzinna byłego reprezentanta Polski sprawiła, że po wybuchu wojny na pełną skalę pomiędzy Ukrainą a Rosją zdecydował się na kontynuowanie przygody z futbolem w kraju agresora.
Zaistniały stan został bezwzględnie wykorzystany w celach propagandowych, w które świadomie lub nie dawał się wplątywać sam defensor. Wpłynęło to w negatywny sposób na postrzeganie jego osoby przez kibiców i w konsekwencji osłabiło notowania na rynku transferowym w obliczu zakończenia przed paroma miesiącami współpracy z Rubinem Kazań.
W efekcie Maciej Rybus pozostaje w dalszym ciągu bez przynależności klubowej. Taka sytuacja powinna spowodować pojawienie się w głowie 35-latka pierwszych myśli o zawieszeniu korków na kołek.Popularne
Sam nie tak dawno dał do zrozumienia, że bierze tę opcję pod uwagę w przypadku braku propozycji do rozważenia. Z kolei teraz agent Roman Oreszczuk zapewnia na łamach „Metaratings”, że doświadczony obrońca w żadnym stopniu nie rozważa zakończenia kariery i przekonuje, że jego aktualny status wynika z odrzucenia wszystkich nadesłanych mu do tej pory ofert.
- Maciej nie zaakceptował żadnej nadesłanej propozycji. Miał opcje z rosyjskiej ekstraklasy i zagranicznych klubów. Nie będę jednak wdawał się w szczegóły. Po prostu żadnej nie przyjął - stwierdził przedstawiciel piłkarza, uważając, że niesatysfakcjonujące go oferty wynikały z obawy zainteresowanych nim zespołów o jego zdrowie.
- Kluby boją się jego kontuzji. Poza tym jest obcokrajowcem. Prawdopodobnie patrzą na wiek i fakt, że ostatnio leczył kontuzję. Maciej jest jednak w doskonałej formie - powiedział.
- Nie bierzemy pod uwagę opcji zakończenia kariery. Zimą będzie mógł pojechać z klubem na obóz przygotowawczy i udowodnić swoją wartość. Dwie trzecie zawodników rosyjskiej ekstraklasy nie jest w takiej kondycji fizycznej jak obecnie Rybus - dodał, dając do zrozumienia, że 35-latek powróci do rywalizacji najwcześniej zimą.
Były reprezentant Polski zakończył swój roczny pobyt w Rubinie Kazań na zanotowaniu trafienia i asysty w ośmiu meczach. Większość z nich zaliczył na finiszu rosyjskich rozgrywek po uporaniu się z kłopotami mięśniowymi.