Lech Poznań po remisie z Radomiakiem Radom (2-2) poinformował o roszadzie na ławce trenerskiej.
Z posadą pożegnał się zatem John van den Brom, a jego miejsce tymczasowo zajął Mariusz Rumak. Ma on poprowadzić zespół do końca sezonu.
W międzyczasie natomiast klubowe władze będą przeczesywać rynek w poszukiwaniu odpowiedniego następcy Holendra. Na ten moment brakuje konkretów. Pojawiają się natomiast głosy, że ośmiokrotny mistrz kraju może zaczekać na Macieja Skorżę.
51-latek obecnie odpowiada za wyniki Urawa Red Diamonds, ale już zapowiedział, że wraz z końcem kontraktu odejdzie z japońskiego klubu. Kluczową rolę odgrywają kwestie osobiste.
Czy możliwy jest powrót trenera na Bułgarską? Na ten temat w Kanale Sportowym wypowiedział się jego asystent Rafał Janas.
- O ile pamiętam, to trener Skorża powiedział kiedyś publicznie, że to kiedyś nastąpi - zaczął.
- Maćkowi pracowało się w Poznaniu świetnie - zdobył z Lechem dwa mistrzostwa Polski, a ja również miło wspominam ten czas. To na pewno miejsce, które mu służy. Wierzę, że tam wróci i zdobędzie kolejne mistrzstwo - dodał.
Maciej Skorża i jego Urawa Red Diamonds już we wtorek zmierzą się z Manchesterem City w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata.