„Maczeta” zabiła marzenia ŁKS-u. Korona Kielce wygrywa ważny mecz na starcie rundy [WIDEO]
2024-02-12 21:02:29; Aktualizacja: 9 miesięcy temuKorona Kielce wygrała na własnym terenie z ŁKS-em Łódź (2:1) na zakończenie pierwszej serii gier w rundzie wiosennej Ekstraklasy.
Na zakończenie pierwszej rundy wiosennej w Ekstraklasie doszło do pojedynku zespołów, które zakończyły pierwszą część zmagań w strefie spadkowej. W nieznacznie lepszych humorach znajdowali się po niej „Żółto-Czerwoni”, ponieważ wystarczyło im tylko lub aż odnieść zwycięstwo nad ŁKS-em, by się z niej wydostać.
Z kolei beniaminek polskiej elity tracił do ostatniej bezpiecznej lokaty dziesięć punktów. Dlatego musiał już od startu 2024 roku zabrać się ostro do roboty, żeby realnie myśleć o pozostaniu w najwyższej klasie.
Po pierwszych minutach nie było może widać olbrzymiej determinacji po stronie gości, ale to właśnie oni mogli objąć prowadzenie po upływie kwadransa rywalizacji. Futbolówka uderzona przez Daniego Ramíreza z rzutu wolnego została jednak sparowana do bocznego sektora przez Konrada Forenca.Popularne
Potem z upływem czasu coraz większą przewagę w posiadaniu piłki uzyskiwali gospodarze, którzy odpowiedzieli na strzał Hiszpana uderzeniem Dominicka Zatora. Kanadyjski obrońca otrzymał płaskie podanie od Dawida Błanika, ale trafił w Dawida Arndta.
Ta dobra interwencja bramkarza ŁKS-u zeszła na dalszy plan kilka chwil później, kiedy to w zamieszaniu pod własną bramką popełnił fatalny w skutkach błąd, który na gola zamienił Yoav Hofmayster.
𝐆𝐎𝐋 𝐃𝐋𝐀 𝐊𝐎𝐑𝐎𝐍𝐘 𝐊𝐈𝐄𝐋𝐂𝐄!⚽ Yoav Hofmeister najlepiej odnalazł się w małym zamieszaniu w polu karnym i umieścił piłkę w siatce! Gospodarze prowadzą z ŁKS-em 1:0!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 12, 2024
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/muGcU2yz7i
Następnie Korona zmierzała pewnym krokiem do zejścia na przerwę z korzystnym dla siebie rezultatem. Niestety na kilka minut przed gwizdkiem sędziego zgubiła koncentrację, co kosztowało ją utratę bramki po trafieniu zanotowanym przez Huseina Balicia.
ŁKS WYRÓWNUJE!💥 Husein Balić strzela gola w swoim pierwszym meczu w PKO BP Ekstraklasie!👏
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 12, 2024
📺 Transmisja meczu w Kielcach w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/2qpdC0lZIu
Ten gol podbudował morale gości, którzy mogli stosunkowo szybko wyjść na prowadzenie po tym, jak Kay Tejan wygrał siłowy pojedynek z Bartoszem Kwietniem i umieścił futbolówkę w siatce. Gospodarzy uratował jednak sędzia liniowy, wskazując pozycję spaloną napastnika.
Potem przez dłuższy okres czasu nie działo się zbyt wiele na boisku aż do 71. minuty meczu, kiedy to znów w asystenta próbował zabawić się Holender. Tym razem wypuścił na sytuację sam na sam Ramíreza, ale górą z tego starcia wyszedł Forenc.
Te dwie niewykorzystane okazje o mały włos nie przyniosły bolesnych w skutkach konsekwencji tuż przed końcem regulaminowego czasu gry. Wówczas na uderzenie z przewrotki zdecydował się rezerwowy Jewgienij Szykawka. Arndt odkupił winy z pierwszej połowy i wybronił uderzenie Białorusina.
W doliczonym czasie gry był już jednak bezradny. Jego koledzy pokpili sprawę i pozostawili w okolicach pola karnego niepilnowanego Danny'ego Trejo, który bez zastanowienia uderzył na bramkę ŁKS-u i w kapitalnym stylu przywitał się z kielecką publicznością, zapewniając drużynie cenne zwycięstwo w walce o utrzymanie.
𝐃𝐀𝐍𝐍𝐘 𝐓𝐑𝐄𝐉𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎! CO ZA GOL!🚀 Nieprawdopodobne!🤯 Korona wygrywa z ŁKS-em 2:1!🔥🔥🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 12, 2024
📺 Wszystkie mecze PKO BP Ekstraklasy możecie oglądać w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/qidE9i5W6z
***
KORONA KIELCE - ŁKS ŁÓDŹ 2:1 (1:1)
Bramki: Hofmayster (36'), Trejo (90'+) - Balić (45'+)
Korona Kielce: Forenc - Zator, Trojak, Kwiecień, Briceag - Remacle, Hofmayster [ż.k.], Błanik (67' Podgórski), Nono (77' Takáč), Godinho [ż.k.] (58' Trejo) - Dalmau (58' Szykawka).
ŁKS Łódź: Arndt - Szeliga [ż.k.], Məmmədov, Flis, Głowacki - Mokrzycki, Letniowski [ż.k.] (68' Rostami), Zając [ż.k.] (68' Pirulo) - Balić (79' Młynarczyk), Ramírez (79' Hoti), Tejan [ż.k.] (89' Sławiński).