Major League Soccer rozpoczęła sezon 2025. Rekordowe transfery od razu „dojechały”

2025-02-23 14:41:39; Aktualizacja: 4 godziny temu
Major League Soccer rozpoczęła sezon 2025. Rekordowe transfery od razu „dojechały” Fot. Atlanta United
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Sezon 2025 amerykańskiej Major League Soccer został zainaugurowany. W pierwszej kolejce błysnęli Emmanuel Latte Lath z Atlanty United oraz Kévin Denkey z Cincinnati FC. Sprowadzono ich w trakcie zimowego okna transferowego za rekordowe w historii ligi pieniądze i trzeba przyznać, że ekspresowo zaczęli się spłacać.

Amerykańskie rozgrywki Major League Soccer wybudziły się z zimowego snu. W minioną sobotę 22 lutego zainaugurowano pierwszą kolejkę, a w niej doszło już do kilku ciekawych starć.

Inter Miami po zwycięstwie w mroźnej scenerii nad Sportingiem Kansas City w Lidze Mistrzów CONCACAF tym razem na początek zmagań w MLS zremisował 2-2 przeciwko New York City. Istotną rolę odegrał Lionel Messi, bowiem legendarny Argentyńczyk zakończył swój występ z dwiema asystami na koncie.

Na uwagę zasługuje również pojedynek z udziałem Atlanty United, która przed własną publicznością zwyciężyła 3-2 z CF Montréal. Po stronie gospodarzy od pierwszej minuty wystąpili Bartosz Slisz oraz debiutujący Mateusz Klich. Polacy po premierowym triumfie mają powody do zadowolenia, ale szczególnie ma je również Emmanuel Latte Lath oraz działacze z Mercedes-Benz Stadium, którzy sprowadzili tego gracza w ramach zimowego okna transferowego.

Iworyjczyk został pozyskany z Middlesbrough za 21,25 miliona euro oraz zawarte w umowie bonusy opiewające na 4,8 miliona w europejskiej walucie. Tym samym Atlanta dokonała największego zakupu nie tylko w swojej historii, ale i również całej ligi. Po pierwszym spotkaniu MLS obie strony mogą być usatysfakcjonowane, bo nowy nabytek, zajmujący slot dla Designated Player, zanotował dwa premierowe trafienia.

Ta zima jest wyjątkowa pod względem rekordowych transferów drużyn z MLS. Nie tylko Atlanta zaszalała, bo i do kieszeni głęboko sięgnęło również FC Cincinnati. Drużyna ta pozyskała Kévina Denkeya, przejmując reprezentanta Togo z rąk belgijskiego Cercle Brugge za 15,3 miliona euro kwoty podstawowej. Do tego dochodzą jeszcze dodatki, które całościowo dają 16,6 miliona euro.

Jest to więc drugi największy transfer przychodzący w historii ligi, a jego bohater również błysnął w swoim premierowym spotkaniu na boiskach MLS, notując jedyne trafienie w wygranym 1-0 meczu z New York Red Bulls.

Co prawda to dopiero początek ligowych zmagań, ale już na ich samym początku Latte Lath oraz Denkey dali konkretne argumenty, przemawiające za tym, że warto było zimą sięgnąć po rekordowe pieniądze. Muszą oni jednak utrzymać tempo, bo oczekiwania kibiców oraz klubowych sterników, tym bardziej po takim fantastycznym starcie, w obu przypadkach są ogromne.

To nie koniec rywalizacji w pierwszej kolejce MLS. Do rozegrania zostały jeszcze dwa spotkania, a w nich najpierw Portland Timbers w niedzielę o godzinie 22:00 czasu polskiego podejmie przed własną publiką Vancouver Whitecaps FC, a następnie już w poniedziałek, bo po północy o godzinie 01:00, broniące mistrzowskiego tytułu Los Angeles Galaxy zagra u siebie z San Diego FC, a więc najmłodszym uczestnikiem rozgrywek. Ten fakt sprawia, że już na samym początku zespół z Hirvingiem Lozano w składzie stanie przed bardzo trudnym zadaniem.