Malang Sarr odchodzi z Chelsea. Powrót do Francji bardzo blisko

Malang Sarr już wkrótce zasili szeregi AS Monaco. Francuski stoper stawił się już na testach medycznych, po których dopnie swoją przeprowadzkę - donosi Nabil Djellit.

23-letni defensor na Stamford Bridge trafił latem 2020 roku, opuszczając wówczas po udanym okresie OGC Nice.

Jego przygoda w Londynie nie była już jednak tak udana. Pół roku po transferze piłkarz powędrował na wypożyczenie do FC Porto, w którym nie zaliczył przesadnie udanego pobytu.

Po powrocie do Anglii Sarr nie potrafił przekonać do siebie Thomasa Tuchela, stając się etatowym zmiennikiem. Łącznie zanotował 21 gier w niebieskiej koszulce.

Taki stan rzeczy nie wpływał dobrze na karierę młodego defensora, a więc ten rozglądał się za nowym pracodawcą.

Do niedawna wydawało się, że piłkarz, posiadający senegalskie korzenie, wzmocni lokalnego rywala „The Blues” - Fulham. Rozmowy zostały jednak wstrzymane przez trzecią ekipę poprzedniej edycji Premier League.

Wkrótce na horyzoncie pojawiło się wspomniane AS Monaco, które przekonało do siebie drużynę z zachodniego Londynu.

Malang Sarr zasili, jeśli nie dojdzie do żadnych zawirowań, szeregi ekipy z Księstwa na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją wykupu. Opcja ta zostanie aktywowana po wpłacie na konto Chelsea około 12 milionów funtów - ostateczna kwota ma zależeć od liczby występów 23-latka.

Francuski stoper stoi więc o krok od powrotu do ojczyzny po dwuletniej rozłące.

Piłkarz urodzony w Nicei na poziomie Ligue 1 zanotował już 119 spotkań, przeżywając na Lazurowym Wybrzeżu swój najlepszy okres w dotychczasowej karierze.