Malcom odchodzi z Barcelony. Kierunek: Zenit!

22-latek jeszcze rok temu był adorowany przez takie kluby jak Inter Mediolan, Barcelonę czy Romę. Początkowo tę rywalizację wygrali rzymianie, ale koniec końców skrzydłowy zakotwiczył na Camp Nou. Transfer zamknął się wówczas w kwocie 41 milionów euro, zatem oczekiwania były spore, jednak kolejne miesiące mijały, a piłkarz z Kraju Kawy spędzał głównie czas na ławce rezerwowych. W związku z tym już zimą wydawało się, ze odejdzie z „Blaugrany”, lecz tylko kluby z Chin były w stanie spełnić oczekiwania Katalończyków. Malcom postanowił nadal walczyć o swoje, ale w końcu się poddał.

Podczas bieżącego okna transferowego o Brazylijczyka walczyły Tottenham Hotspur, Arsenal, Borussia Dortmund, a jak wynika z ostatnich doniesień „Mundo Deportivo”, rywalizację o jego pozyskanie wygrał… Zenit Sankt Petersburg. Fakt prowadzenia negocjacji pomiędzy oboma klubami został potwierdzony wczoraj, a już dzisiaj wypracowano konsensus.

Ostatecznie „Pitercy” mieli przystać na żądania Barcelony i tym samym zapłacą 40 milionów euro, a w przyszłości zostaną zobligowania do przelania na konto mistrzów Hiszpanii maksymalnie pięciu milionów euro z tytułu bonusów zapisanych w kontrakcie. Na 22-latka czeka już umowa, która połączy go z liderem rosyjskiej ekstraklasy do 30 czerwca 2025 roku.

Oficjalne potwierdzenie może pojawić się w ciągu kilku najbliższych godzin.

AKTUALIZACJA: Doniesienia katalońskich dziennikarzy potwierdził Gianluca Di Marzio. Transfer Malcoma jest przesądzony