Manchester City blisko pozyskania nowego bramkarza

Poważna kontuzja Claudio Bravo sprawiła, że Josep Guardiola musiał ściągnąć z wypożyczenia Arijaneta Murica, który w obecnym sezonie pełni rolę zmiennika dla Edersona. Dodatkowo były golkiper Barcelony ma już 35 lat i powoli zbliża się do końca kariery. W związku z tym Manchester City rozpoczął poszukiwania nowego bramkarza, a na jego celowniku znalazł się Zack Steffen. 

23-letni Amerykanin w przeszłości grał już w Europie. W 2016 roku dołączył do Freiburga, gdzie jednak nie było mu dane zadebiutować w pierwszym zespole. W związku z tym powrócił do Stanów Zjednoczonych. 

Bramkarza pozyskało Columbus Crew, by po chwili wysłać go na wypożyczenie do Pittsburgh Riverhounds. W listopadzie 2016 roku Steffen wrócił do macierzystego klubu i od tego czasu rozegrał 71 spotkań, w których 22 razy zachował czyste konto. Dobra gra Amerykanina sprawiła, że otrzymał on powołanie do dorosłej reprezentacji, w której jak dotąd wystąpił sześciokrotnie. Umowa byłego golkipera Freiburga wygasa 31 grudnia 2021 roku. 

Według dziennikarzy zza oceanu, Manchester City ma zapłacić za 23-latka od siedmiu do dziesięciu milionów dolarów, a transakcja zostanie sfinalizowana już w styczniu. Columbus Crew będzie także mogło liczyć na profity z przyszłego transferu bramkarza. 

W przypadku angażu 23-latka przez „Obywateli”, będzie trzeba poczekać na pozwolenie ze strony angielskich władz, ponieważ zawodnik ma na swoim koncie zbyt mało występów w narodowych barwach. W związku z tym w grę wchodzi wypożyczenie.

Rozmowy mają być już na zaawansowanym poziomie, a fakt prowadzonych negocjacji potwierdził Gregg Berhalter, menedżer Columbus Crew. – Nawiązano kontakt z klubem w sprawie transferu Zacka Steffena, jednak transfer nie został jeszcze sfinalizowany. Klub nie będzie komentował szczegółów oferty za naszego bramkarza – powiedział Amerykanin irlandzkiego pochodzenia.