Pandemia koronawirusa nadal zbiera swoje żniwa. W ostatnich dniach przekonali się o tym fani Manchesteru City, gdzie wykryto kilka przypadków.
Niedawno informowano, że pozytywne wyniki dostali Kyle Walker i Gabriel Jesus, a także Ederson, Ferran Torres, Tommy Doyle i Eric García. Ci dwaj pierwsi zakończyli już kwarantannę.
Wydawało się, że koronawirus na Etihad Stadium powoli odpuszcza. Nic bardziej mylnego. W ostatnich godzinach poinformowano bowiem o trzech kolejnych pozytywnych przypadkach.
Mowa o dwóch piłkarzach, którymi są Scott Carson i Cole Palmer, a także jednym z przedstawicieli sztabu szkoleniowego.
Wszyscy natychmiast zostali odizolowani od reszty zespołu.
W środowy wieczór Manchester City stanie przed niemałym wyzwaniem. Zmierzy się bowiem w ramach Pucharu Ligi Angielskiej z Manchesterem United. Początek meczu o godzinie 20:45.