Manchester City obserwował Alexa Sandro

Manchester City uznaje Brazylijczyka za dobre wzmocnienie swojej lewej obrony, którą chcą umocnić najbliższego lata. Anglicy dopiero mają sformalizować swoje zamiary, ale uważa się, że są gotowi zapłacić Juventusowi 50 milionów euro.

Txiki Bergistrian był obecny na wtorkowym meczu Ligi Mistrzów w Turynie, w którym „Stara Dama” wygrała z AS Monaco (2:1) i zapewniła sobie awans do finału tych rozgrywek. Pod obserwacją dyrektora sportowego „The Citizens” mieli się znaleźć również dwaj inni obrońcy Leonardo Bonucci i Dani Alves. Próba sprowadzenia tego drugiego będzie uzależniona od rezultatu starań klubu z Etihad Stadium o kartę zawodniczą Kyle’a Walkera z Tottenhamu.

Pep Guardiola miał zgłaszać potrzebę wzmocnienia boków obrony jeszcze przed objęciem sterów w Manchesterze, ale rozpoczął pierwszy sezon bez sprowadzenia choćby jednego gracza na te pozycje. Dlatego City postara się o sprowadzenie tego lata Kyle’a Walkera, który nie był w ostatnim czasie usatysfakcjonowany swoją pozycją w drużynie z powodu odstawienia go od wyjściowego składu w kluczowych meczach. Za Bonucciego i Alexa Sandro działacze Manchesteru City mają być skłonni zaproponować latem 100 milionów euro.

Według informacji uzyskanych przez „Goal”, Juventus nie ma potrzeby sprzedawania Alexa Sandro, ale chce zaoferować 25 milionów euro za 23-letniego lewego obrońcę Romy, Emersona. Wówczas, przy doprowadzeniu do końca transakcji z udziałem zawodnika „Giallorossich”, sprzedaż 26-letniego obrońcy wydawałaby się logicznym krokiem.