Manchester City zaniepokojony zachowaniem Erlinga Brauta Haalanda
2022-04-14 14:00:26; Aktualizacja: 2 lata temuManchester City stara się wszelkimi możliwymi sposobami przekonać do transferu Erlinga Brauta Haalanda - poinformował Fabrizio Romano. Jednocześnie niepokój działaczy angielskiego klubu budzi zwlekanie Norwega z decyzją.
Coraz większymi krokami zbliżamy się do rozwiązania kwestii najbliższej przyszłości reprezentanta Norwegii. Nie tak dawno Gianluca Di Marzio poinformował, że „The Citizens” wyrazili gotowość do wpłacenia określonej sumy odstępnego za środkowego napastnika (75 milionów euro) oraz oczekiwanych prowizji agentowi Mino Raioli i ojcu piłkarza Alfowi-Inge Haalandowi.
Do tego sam 21-latek ma na stole propozycję kontraktu do 30 czerwca 2027 roku z gwarantowaną pulą zarobków na poziomie około 30 milionów euro na sezon.
W zaistniałej sytuacji gracz Borussii Dortmund musi tylko lub aż wyrazić zgodę na złożenie podpisów pod przygotowaną umową, aby przejść do finalizacji całej operacji.Popularne
Erling Braut Haaland nie śpieszy się jednak z podjęciem ostatecznej decyzji, co budzi niepokój w szeregach Manchesteru City. Z tego względu Fabrizio Romano uważa, że aktualny mistrz Anglii zamierza w najbliższym czasie zrobić wszystko, by przekonać piłkarza do zaakceptowania przeprowadzki do Premier League.
Wielkim zwolennikiem sprowadzenia Norwega na Etihad Stadium jest menedżer Pep Guardiola, który już minionego lata narzekał na brak pozyskania wartościowego następcy Sergio Agüero. Tym miał być Harry Kane lub Cristiano Ronaldo. W obu przypadkach prowadzone negocjacje zakończyły się fiaskiem, dlatego teraz „The Citizens” nie mogą sobie pozwolić na poniesienie porażki.
Romano dodaje, że mimo wszystko wciąż w grze o 21-letniego napastnika pozostaje Real Madryt. „Królewscy” traktują na razie Haalanda jako swój główny cel na lato 2023 roku.