19-latek posiada ogromny talent i nikt tego nie kwestionuje. W tym wieku zawodnik potrzebuje jednak regularnej gry, a to przy ogromnej konkurencji na skrzydłach nie jest w tej chwili możliwe w ekipie „Czerwonych Diabłów”.
Już latem jego pracodawca negocjował wypożyczenie, a pod uwagę brano dwie opcje: Sheffield United i Feyenoord Rotterdam. Ostatecznie wybór padł na ekipę z Holandii.
Gdy operacja była w fazie finalizacji, Amad Diallo doznał jednak urazu uda i transfer czasowy nie mógł dojść do skutku.
Teraz, jak podaje Romano, „Klub Ludu” jest ponownie zainteresowany wypożyczeniem, ale innych chętnych nie brakuje. Stosowne zapytania zostały już złożone do Manchesteru United.
Wszystko wskazuje zatem na to, że to, co nie doszło do skutku latem, stanie się faktem podczas styczniowego okna transferowego.
Trzykrotny reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej w tym sezonie rozegrał tylko jedno spotkanie w pierwszej drużynie. Kosztował Anglików 40-41 milionów euro (wraz z bonusami), gdy kupowano go z Atalanty.