Manchester United: Erik ten Hag wskazuje na braki w kadrze. Świetny Diogo Dalot nie wystarczy

Atmosfera w Manchesterze United się poprawiła. Klub notuje przyzwoite wyniki, a afera z Cristiano Ronaldo rozeszła się po kościach. Erik ten Hag chwali pracę swoich podopiecznych, lecz zauważa pewne rażące braki w kadrze.

Przed holenderskim szkoleniowcem jeszcze sporo do udowodnienia, aczkolwiek trzeba przyznać, iż zręcznie zażegnał kolejną kryzysową sytuację w klubie.

„Czerwone Diabły” od ośmiu spotkań nie zaznały goryczy porażki, wygrywając w tym czasie sześć z nich. Szczególnie pod kątem defensywnym zaszła w zespole z Old Trafford widoczna zmiana. Między słupkami obudził się nawet zakryty grubą warstwą kurzu David De Gea.

52-letni fachowiec docenia postęp podopiecznych. Ten, zdaniem ten Haga, w przyszłości przyniesie soczyste owoce. Postacią, której postawa wzbudza ogólny zachwyt jest bezsprzecznie Diogo Dalot.

Portugalczyk pewnie zajmuje miejsce na prawej stronie obrony ekipy ze Stretford End. 23-latek zamyka skrzętnie drzwi do pierwszego składu Aaronowi Wan-Bissace.

Angielski wahadłowy, ściągnięty latem 2019 roku za 55 milionów euro z Crystal Palace, nie figuruje w dalszych planach byłego trenera Ajaksu Amsterdam, co uwydatniają jego minuty spędzone na boisku. Tych 24-latek ma na koncie... cztery.

Zapewniający dobry poziom Dalot to za mało. W przypadku urazu wychowanka FC Porto klub stanie przed trudną sytuacją, mając w odwodzie tylko nieszczęsnego Wan-Bissakę.

Erik ten Hag chciałby się zająć tym problemem jak najszybciej, co zakomunikował w rozmowie ze Sky Sports.

- Jestem naprawdę zadowolony z rozwoju Diogo. Jego defensywne umiejętności rosną z meczu na mecz. Jego osiągi, także pojedynki techniczne, są lepsze z meczu na mecz, a w posiadaniu myślę, że już teraz jest naprawdę dobry - powiedział trzykrotny triumfator holenderskiej ekstraklasy.

- Dalot ma ten drugi oddech, który pozwala mu się poruszać wzdłuż całej flanki. Myślę, że rozwój jest naprawdę dobry, ale to nie zawsze wystarczy. Taki klub, jak Manchester United potrzebuje dwóch dobrych obrońców, ponieważ terminarz jest bardzo napięty.

Dalsza przyszłość Diogo Dalota w szeregach „Czerwonych Diabłów” wzbudza jednak niepewność w zarządzie klubu. Sześciokrotny reprezentant Portugalii nie kwapi się podjęcia rozmów w sprawie prolongaty umowy, wygasającej 30 czerwca 2023 roku, analizując swój następny ruch.