Manchester United: Erik ten Hag zadecydował o przyszłości gwiazdy

Skrzydłowy w minionej kampanii zmagał się z pewnymi słabościami. Te dopadły go jeszcze jesienią i przez miesiące Anglik przebywał poza szeroką kadrą Manchester United. Ten Hag tłumaczył wówczas, że na absencję 23-latka złożyły się zarówno względy fizyczne, jak i mentalne.

Po powrocie na boisko w lutym zawodnik odzyskał radość z grania, prezentując się na przyzwoitym poziomie. Dołożył cztery gole i dwie asysty, dorzucając swoją cegiełkę do zajęcia miejsca w TOP4, gwarantujące „Czerwonym Diabłom” udział w następnej edycji Ligi Mistrzów.

Pomimo wyjścia na prostą w mediach eksperci dalej zastanawiają się, czy aby na pewno 20-krotny mistrz kraju nie da „zielonego światła” swojemu podopiecznemu na zmianę barw klubowych w perspektywie szykowanych kluczowych wzmocnień. Według popularnego Romano, ten scenariusz nie jest brany pod uwagę na tę chwilę.

Nazwisko 23-krotnego reprezentanta „Synów Albionu” jednoznacznie wymienia się w kontekście wypożyczenia bądź kupna przez Borussię Dortmund, skąd trafiał na Old Trafford w 2021 roku za 85 milionów euro. Zakusy wicemistrza Niemiec są na razie unieważniane.

Wiele niewiadomych rozstrzygnie się w ramach przygotowań do sezonu. Kadrę holenderskiego menedżera wzmocni między innymi Mason Mount, a pod uwagę bierze się też napastnika z prawdziwego zdarzenia pokroju Harry'ego Kane'a czy Victora Osimhena. Tak więc jeżeli skądś wziąć pieniądze na jakościowe wzmocnienia to z ewentualnej sprzedaży Sancho.

Na wylocie z Manchesteru znajdują się też między innymi Harry Maguire oraz podatny na kontuzje Anthony Martial.