Manchester United nie wie, co zrobić z Anthonym Martialem

„Czerwone Diabły” starają się na wszelkie możliwe sposoby uratować karierę Francuza, ale przez nawracające problemy ze zdrowiem momentami jest to kopanie się z koniem.

Świadomi wysokich umiejętności piłkarskich napastnika są zarówno Erik ten Hag, jak i Didier Deschamps. Trudno jednak postawić na zawodnika, który tak często przebywa w pokoju lekarskim.

Anthony Martial był w kadrze „Trójkolorowych” na finały Ligi Narodów w 2021 roku, w których zespół zgarnął trofeum. Od tego czasu nie pojawił się on już więcej w kadrze.

Zimą 2022 roku Manchester United wysłał gracza do Sevilli. Liczono, że w nowym środowisku wróci on na właściwe tory, ale przygoda z hiszpańską ekipą była prawdziwym zawodem.

27-latek w poprzednim sezonie trafił do siatki dziewięć razy, co dawało nadzieję na to, że wszystko zmierza w odpowiednim kierunku.

Martial podczas bieżącej kampanii jak na razie jest cały czas do dyspozycji Ten Haga, jednak jego forma, lekko mówiąc, do najwyższych nie należy. Z tego powodu tylko trzy razy widzieliśmy go w wyjściowym składzie.

Klub ma opcję przedłużenia wygasającej 30 czerwca 2024 roku umowy. W tym momencie trudno przewidzieć, czy zostanie ona aktywowana, gdyż Anglicy mają duże wątpliwości.

Wygląda zatem na to, że przed Martialem kluczowe miesiące w karierze.