Manchester United odnawia zainteresowanie pomocnikiem. Dwa lata temu mógł go pozyskać za... pięć milionów euro
2022-11-28 23:16:10; Aktualizacja: 2 lata temu![Manchester United odnawia zainteresowanie pomocnikiem. Dwa lata temu mógł go pozyskać za... pięć milionów euro](img/photos/85222/1500xauto/manchester-united.jpg)
Manchester United dołączył do grona zespół zainteresowanych usługami Moisésa Caicedo z Brighton - poinformował Florian Plettenberg ze Sky.
Środkowy pomocnik został sprowadzony do zespołu „Mew” w lutym 2021 roku z rodzimego Independiente del Valle za pięć milionów euro i po kilkumiesięcznym zapoznaniu się z realiami angielskiego futbolu został przed startem następnego sezonu wysłany na wypożyczenie do belgijskiego Beerschot V.A.
21-letni zawodnik miał docelowo spędził w nim całe minione rozgrywki. W ich trakcie w szeregach Brighton zapadła jednak decyzja o skróceniu jego pobytu w ówczesnej ekipie z Jupiler Pro League na rzecz włączenia go do pierwszego zespołu z AMEX Stadium.
Moisés Caicedo był przewidziany do pełnienia funkcji rezerwowego, ale w obliczu poważnej kontuzji odniesionej przez Jakuba Modera wskoczył do wyjściowego składu „Mew” i stał się jedną z kluczowych postaci w angielskiej drużynie.Popularne
Dzięki temu zaczął on wzbudzać zainteresowanie ze strony mocniejszych ekip takich jak Liverpool. A teraz Florian Plettenberg ze Sky przekonuje, że reprezentant Ekwadoru znalazł się także na celowniku Manchesteru United.
Te oraz inne zespoły muszą jednak liczyć się z koniecznością wyłożenia nawet 100 milionów euro na sprowadzenie środkowego pomocnika, ponieważ na tyle jego usługi wycenili jakiś czas temu przedstawiciele Brighton.
Szczególnie widok takiej sumy może boleć władze „Czerwonych Diabłów”, ponieważ przed blisko dwoma laty były bliższe pozyskania Caicedo za wspomniane pięć milionów euro, ale w ostatniej chwili wycofały się z realizacji transferu, co wykorzystały „Mewy”.
Sam piłkarz nie zaprząta sobie obecnie głowy dalszą przyszłością w obliczu gry na mundialu, ale przed wyjazdem do Kataru przyznał otwarcie, że z wielką chęcią nawiązałby ponownie współpracę z Grahamem Potterem, który w trakcie sezonu objął stery nad Chelsea, gdzie niedługo powstanie luka w środku pola po prawdopodobnym odejściu N’Golo Kanté.
Ekwadorczyk wystąpił w piętnastu meczach w obecnych rozgrywkach i zdobył w nich bramkę.