Manchester United omawia głośny transfer. Jadon Sancho na walizkach
2024-08-27 23:14:16; Aktualizacja: 2 miesiące temuManchester United uważnie zastanawia się nad wykonaniem odpowiedniego ruchu w stosunku do Jadona Sancho. Możliwe są obecnie trzy scenariusza - pozostanie na Old Trafford lub transfer do Chelsea lub Juventusu. Transakcja z pierwszym klubem zakłada ewentualne wysłanie w przeciwnym kierunku Raheema Sterlinga - uważają David Ornstein z „The Athletic” oraz Dharmesh Sheth i Kaveh Solhekol ze Sky Sports.
Wspomniani dziennikarze uważają, że obecny trend na kilka dni przed zamknięciem letniego okna transferowego zwiastuje opuszczenie struktur „Czerwonych Diabłów” przez 24-letniego skrzydłowego. Choć w ostatecznym rozrachunku nie można wykluczyć jego pozostania w zespole dowodzonym przez Erika ten Haga po tym, jak wyjaśnił z nim nieporozumienia zaistniałe w początkowej fazie ubiegłych rozgrywek.
Taki wariant zostanie wcielony w życie zapewne w momencie, w którym Manchester United uzna zawarcie porozumień z Chelsea lub Juventusem za niekorzystne. Obecnie tylko te dwa kluby liczą się w walce o sprowadzenie ofensywnego zawodnika.
Ekipa z Old Trafford jest na dzień dzisiejszy otwarta na zawarcie każdego możliwego konsensusu, zakładającego wypożyczenie, wypożyczenie z opcją, wypożyczenie z przymusem wykupu lub transfer definitywny.Popularne
W przypadku „Starej Damy” na pewno w grę nie wchodzi ostatni z wariantów, ponieważ nie dysponuje ona środkami na realizację operacji po warunkach, które usatysfakcjonowałyby „Czerwone Diabły”. Pozostałe wydają się całkiem realne dla zespołu z Turynu, ale tylko pod warunkiem zaprezentowania atrakcyjnej oferty obejmującej sferę pokrycia wynagrodzenia zawodnika i ewentualnych warunków nawiązania stałej współpracy.
Większym polem manewru w kwestii znalezienia porozumienia z angielską drużyną mogą się pochwalić „The Blues”. W ich wypadków każdy z wariantów jest możliwy do zrealizowania. Na dodatek są gotowi włączyć w całą operację Raheema Sterling lub Bena Chilwella.
Ten drugi jeszcze kilka tygodni temu byłby bardzo łakomym kąskiem dla Manchesteru United, ale sprowadzenie Noussaira Mazraouiego wyklucza ściągnięcie tego piłkarza. Jeżeli zaś chodzi o wszechstronnego skrzydłowego, to jego kandydatura jest omawiana w gabinetach i przynajmniej na razie kontakty pomiędzy zespołami obejmują realizację dwóch osobnych transferów.
Wynika to z faktu, że w ekipie z Old Trafford nie ma pełnego przekonania do Sterlinga. Wszyscy są świadomi jego trudnego położenia w Chelsea, ale wiedzą też, że na mocy obowiązującego kontraktu inkasuje ponad 300 tysięcy funtów tygodniowo. Na takie warunki nie mógłby liczyć u ligowego konkurenta. Dlatego musiałby zejść z tej pensji, żeby zwiększyć swoje szanse na zrealizowanie dwóch hitowych transferów w obrębie Premier League.
Jeżeli 29-latek nie wykaże się na tym polu zrozumieniem, to „The Blues” będą musieli znaleźć mu inne miejsce, by móc liczyć na zamknięcie operacji z Sancho.