Utalentowany defensor był nie tak dawno kuszony perspektywą reprezentowania Ghany w dorosły futbolu. Perspektywa wzięcia udziału w mundialu w barwach „Czarnych Gwiazd” nie przekonała jednak blisko 22-letniego zawodnika do zmiany narodowości.
Jeremie Frimpong może z tego powodu czuć się częściowo usatysfakcjonowany, ponieważ znalazł się w gronie wybrańców Louisa van Gaala i pojechał na wielki piłkarski turniej z holenderską kadrą.
Prawy obrońca ubolewa naturalnie nad faktem, że w pierwszych dwóch rozegranych meczach na Mistrzostwach Świata nie było mu dane pojawić się na murawie w barwach „Oranje” i niewykluczone, że po zakończeniu katarskiej imprezy nie będzie miał już możliwości zaliczenia kolejnych występów w Bayerze Leverkusen.
O takim stanie rzeczy poinformował Florian Plettenberg ze Sky, przekonując, że Manchester United postrzega młodego gracza jako bardzo interesującą opcję do wzmocnienia rywalizacji w ekipie prowadzonej przez Erika ten Haga w przypadku prawdopodobnego opuszczenia klubu przez Aarona Wana-Bissakę.
Wspomniany dziennikarz uważa, że niezwłocznie po zakończeniu mundialu wysłannicy „Czerwonych Diabłów” rozpoczną rozmowy z Bayerem Leverkusen na temat ustalenia ewentualnych warunków transferu defensora.
Blisko 22-letni zawodnik jest związany z obecnym pracodawcą do połowy 2025 roku i jest wyceniany na przynajmniej 30 milionów euro.
Frimpong wystąpił w 21 meczach w tym sezonie, zdobywając pięć bramek i zaliczając trzy asysty.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
