Manchester United w rozsypce. Gwiazda wykluczona prawdopodobnie do końca sezonu [OFICJALNIE]

2025-02-15 19:45:40; Aktualizacja: 2 dni temu
Manchester United w rozsypce. Gwiazda wykluczona prawdopodobnie do końca sezonu [OFICJALNIE] Fot. IMAGO/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Daily Mail | The Athletic | Amad Diallo [Instagram]

Manchester United będzie musiał zapewne radzić sobie już bez Amada Diallo do zakończenia bieżących rozgrywek. Na domiar złego urazów nabawili się też Kobbie Mainoo, Manuel Ugarte i Toby Collyer.

Trener Rúben Amorim stara się różnymi sposobami wpłynąć na poprawę rezultatów osiąganych przez „Czerwone Diabły”, ale bez spodziewanego rezultatu. Wpływ na to ma odziedziczona kadra po Eriku ten Hagu, brak dokonania wystarczającej liczby wzmocnień w trakcie zimowego okna transferowego oraz odnoszone przez piłkarzy kontuzje.

Portugalczyk nie może od pewnego czasu korzystać z usług między innymi Lisandro Martíneza, Masona Mounta, Altaya Bayındıra, Jonny'ego Evansa, Toma Heatona i Luke'a Shawa.

A teraz do tej listy dołączyli także Amad Diallo, Kobbie Mainoo, Manuel Ugarte oraz Toby Collyer.

Szczególnie bolesna dla Manchesteru United jest informacja o absencji Iworyjczyka, ponieważ media informują zgodnie, że kontuzja kostki odniesiona na treningu okazała się na tyle poważna, że autor dziewięciu trafień i siedmiu asyst w 36 meczach nie pojawi się już w tym sezonie na boisku.

„Czerwone Diabły” nie potwierdziły na razie tych rewelacji, ale sam 22-letni skrzydłowy zamieścił w mediach społecznościowych wpis, zdaje się, potwierdzający przypuszczenia dziennikarzy.

„Jestem bardzo rozczarowany, pisząc tą wiadomość w tak kluczowym momencie sezonu.

Niestety będę na jakiś czas poza grą przez kontuzję.

Wrócę silniejszy niż kiedykolwiek!!

Czas wesprzeć chłopaków z zewnątrz. Nadal mamy o co grać” - napisał Diallo.

Kontuzje odniesione z kolei przez pozostałą trójkę nie są aż tak poważne, ale żadnego z nich nie zobaczymy w niedzielnym starciu z Tottenhamu. W przypadku Mainoo mówi się ponadto, że jego przerwa w grze będzie nieco dłuższa i wyniesie kilka tygodni, co także nie jest dobrą informacją dla trenera Amorima.

Zaistniały stan rzeczy sprawia, że Portugalczyk musi posiłkować się młodzieżom oraz juniorami przy kompletowaniu składu na najbliższy mecz. Świadczy o tym umieszczenie w kadrze na pojedynek z „Kogutami” takich graczy, jak Chido Obi, Sékou Koné, Harry Amass, Jack Moorhouse oraz Elyh Harrison.