Manchester United z ogromnymi wydatkami na odprawy dla menedżerów od czasu odejścia sir Alexa Fergusona

Manchester United przedstawił raport finansowy za ostatnie trzy miesiące, uwzględniając odprawę dla Erika ten Haga i jego współpracowników. Podliczając wszystkie wydatki na rozstania z menedżerami od czasu sir Alexa Fergusona, jest to już kwota 70 milionów funtów - pisze „Manchester Evening News”.

Pobyt Szkota na Old Trafford to z pewnością jedna z najbardziej udanych przygód menedżerskich w historii „Czerwonych Diabłów”. Zespół pod jego skrzydłami zdobył trzynaście mistrzostw Anglii i dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów.

83-latek na swojego następcę namaścił José Mourinho, ale „The Special One” nie sprostał wysokim oczekiwaniom.

Ze ścianą zderzyli się także inny menedżerzy, jak Louis van Gaal, Ole Gunnar Solskjær, Ralf Rangnick czy Erik ten Hag.

Popularne

Previous

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

Jak wynika z raportu finansowego opublikowanego przez Manchester United, odprawa dla Holendra i jego współpracowników wyniosła 10,4 miliona funtów. Zwolnienie Dana Ashwortha, byłego już dyrektora sportowego, to z kolei koszt rzędu 1,6 miliona funtów.

„Manchester Evening News” podliczył, że odprawy dla menedżerów od czasu odejścia sir Alexa Fergusona (czerwiec 2013 roku) kosztowały angielskiego giganta już łącznie 70 milionów funtów.

Od 11 listopada 2024 roku na ławce MUFC zasiada Rúben Amorim. Obecnie ekipa zajmuje dopiero piętnaste miejsce w tabeli ligowej.

***

Były pracownik Manchesteru United ujawnia: Rasmus Højlund nie był pierwszym wyborem na pozycję napastnika