Logo Chevroleta występuje na koszulka Manchesteru United od 2012 roku. Umowa była ustalana jeszcze za czasów Sir Alexa Fergusona i choć w szeregach General Motors wywołała sporo kontrowersji, obie marki kontynuują współpracę, deklarując spore korzyści z niej płynące. „Daily Mail” informuje jednak, że Amerykanie woleli dmuchać na zimne i zawarli w porozumieniu dość niespodziewaną klauzulę.
Otóż General Motors chciało zabezpieczyć się przed... spadkiem „Czerwonych Diabłów”. Oczywiście wtedy nikt na poważniej nie brał takiego scenariusza pod uwagę i nawet teraz w dobie kryzysu drużyny trudno wyobrazić sobie jej spadek do Championship. Amerykanie chcieli mieć jednak wszystko pod kontrolą i w razie katastrofy dali sobie furtkę do działania. Klauzula miała wejść w życie w razie gdyby zespół spadł z Premier League, a następnie nie zdołał do niej powrócić już po pierwszym sezonie na zapleczu angielskiej ekstraklasy.
Nie wiadomo dokładnie jakie konsekwencje przyniósłby aż tak duży kryzys w Manchesterze United. Jedną z możliwości byłoby poważne obniżenie wypłacanych sum. Inna to oczywiście natychmiastowe zerwanie współpracy.
Co ciekawe, redaktorzy dziennika przyjrzeli się wcześniejszej umowie z AON-em. W tym przypadku sponsor w ogóle nie brał pod uwagę możliwości spadku, dlatego temat kompletnie pominięto w ustaleniach. Jak widać Chevrolet wolał mieć większe pole do manewru lub przewidywał coś niespodziewanego.
Na ten moment wiele wskazuje na to, iż współpraca Manchesteru United z General Motors powoli dobiega końca. Kontrakt, który zapewnia klubowi roczne dofinansowanie w wysokości 59 milionów funtów wygasa wraz z końcem przyszłego sezonu. Tak jak wspomniano, strony deklarują, iż są zadowolone z porozumienia, ale nie od dziś wiadomo, że wieść o podpisaniu umowy wyjątkowo nie spodobała się wewnątrz amerykańskie spółki ze względu na jej koszty.
Działacze „Czerwonych Diabłów” rozpoczęli już poszukiwania nowego sponsora. W grze jak na razie jest kilka wielkich przedsiębiorstw, które pomimo kryzysu drużyny chcą przeznaczyć spore pieniądze, by ich loga znalazły się na klubowych koszulkach i nie tylko. Manchester United nadal jest jedną z największych marek w świecie sportu i choć na boisku wypada aktualnie gorzej niż czołówka Premier League, pod względem zarobków i wartości nadal jest jednym z liderów.