Manchester United w najmniejszym stopniu nie spełnia oczekiwań zgłodniałych sukcesów kibiców. W poprzednim sezonie wydawało się, że w końcu coś drgnęło i projekt Erika ten Haga zmierza w dobrą stronę.
Dzisiaj już chyba nikt tak nie myśli.
Drużyna z Old Trafford boryka się z wieloma problemami. Jednym z najnowszych jest dłuższa absencja Casemiro, który w starciu Pucharu Ligi z Newcastle United doznał urazu ścięgna podkolanowego. Niewykluczone, że wróci on na murawę dopiero w lutym.
Brazylijczyk nie może być jednak pewny swej przyszłości w szeregach „Czerwonych Diabłów”. Z perspektywy czasu trudno uznać ten transfer za jednoznacznie udany. Latem 2022 roku Real Madryt otrzymał za niego ponad 70 milionów euro.
Niespełna 32-letni pomocnik zanotował jednak znaczny spadek formy, a w dodatku podupadł na zdrowiu. Właśnie z tego powodu klub z Manchesteru planuje sprowadzić w styczniu nową „szóstkę”.
Głównym kandydatem jest Guido Rodríguez z Realu Betis.
O transferze mistrza świata z Kataru mówi się od pewnego czasu. Chciała go FC Barcelona, ale ostatecznie postawiła na znacznie tańszego Oriola Romeu.
Kontrakt 29-latka wygasa już przyszłego lata, co oznacza, że styczeń stwarza ostatnią szansę na sprzedaż. Z pewnością Real Betis chciałby zarobić na rozstaniu. Sytuacja ekonomiczna Andaluzyjczyków po prostu nie pozwala przegapić takiej okazji.
„Estadio Deportivo” zapewnia, że Manchester United nie zamierza czekać do lata. Rozmowy rozpocznie już zimą, mając nadzieję na wynegocjowanie atrakcyjnej kwoty operacji.
Guido Rodríguez rozegrał w tej kampanii 14 spotkań. Dla zespołu z Sewilli gra od stycznia 2020 roku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
