Mandanda może wrócić do Marsylii

Mandanda może wrócić do Marsylii fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: L'Equipe I RMC

Zgodnie z doniesieniami francuskich mediów, Steve Mandanda może wrócić latem do Olympique Marsylia.

Francuski bramkarz opuścił OM pół roku temu, przechodząc do Crystal Palace. Transfer na Wyspy był dla niego pierwszym zagranicznym wyjazdem w karierze i trzeba przyznać, że - przynajmniej na razie - nie okazał się dobrym ruchem.


24-krotny reprezentant Francji w pierwszej części rundy jesiennej wystąpił w dziewięciu ligowych spotkaniach „Orłów”. Podobnie jak cała drużyna, prezentował się przeciętnie, tracąc w nich aż 17 goli. W listopadzie doświadczony golkiper nabawił się z kolei kontuzji, przez którą do dzisiaj nie powrócił na murawę. W międzyczasie doszło oczywiście do zmiany trenera angielskiej drużyny (objął ją Sam Allardyce), co również nie jest bez znaczenia.


Powrót Mandandy do odradzającej się Marsylii mógłby okazać się korzystny dla obu ze stron. - Wszyscy wiedzą, jakim uczuciem darzę ten klub. Jeśli będę miał wrócić do Francji, to tylko tam - przyznał sam zawodnik, nie wykluczając takiego ruchu.

Pytanie tylko, co na to włodarze „Orłów”. Bramkarz trafił na Selhurst Park na zasadzie wolnego transferu i podpisał z nimi umowę do 30 czerwca 2019 roku.

Mandanda reprezentował barwy OM w latach 2007-16. W tym czasie rozegrał dla francuskiego klubu aż 439 spotkań.  

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy