O możliwej
przeprowadzce napastnika Juventusu do tego kraju spekulowało się od
pewnego czasu. Kolejne doniesienia włoskich dziennikarzy na ten
temat sugerowały, że transfer jest coraz bliżej realizacji.
Chorwatem interesowało się kilka klubów - Al-Gharafa,
Al-Duhail i Al-Rayyan. Di Marzio donosi jednak, że 33-latek zostanie
w Turynie.
Jak czytamy, chodzi zarówno o brak ostatecznego
porozumienia w sprawie warunków kontraktu, jak i formę fizyczną
doświadczonego atakującego. Kluby z Kataru mogą rejestrować
nowych piłkarzy do 30 września, ale nie zanosi się na to, by w
nadchodzących dniach doszło do jakiegokolwiek zwrotu.
Przypomnijmy, że Mandžukić
był łączony z transferem również w lipcu i sierpniu. W jego
kierunku spoglądali m.in. działacze Manchesteru United oraz Paris
Saint-Germain. Koniec końców pozostał on w Juventusie. Chwilę
później dowiedział się, że... zabrakło dla niego miejsca w
kadrze turyńskiej drużyny na fazę grupową Ligi Mistrzów.
Dotychczasowy
bilans Mandžukicia w koszulce Juventusu to 162 spotkania, 44 gole i
24 asysty. W tym sezonie jeszcze nie widzieliśmy go na murawie.
Mandžukić nie przejdzie do Kataru
Jak pisze Gianluca Di Marzio, szanse na przenosiny Mario Mandžukicia do Kataru zmalały w zasadzie do zera.