Maradona szuka wzmocnień na Starym Kontynencie

Diego Maradona, trener Al Wasl ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich chce wzmocnić swój zespół. Po piątkowej porażce z Al Wahda, Argentyńczyk wyjawił, że tylko transfery piłkarzy mogą dać nową jakość jego drużyni(...)

Diego Maradona, trener Al Wasl ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich chce wzmocnić swój zespół. Po piątkowej porażce z Al Wahda, Argentyńczyk wyjawił, że tylko transfery piłkarzy mogą dać nową jakość jego drużynie.

Od razu pojawiły się spekulacje dotyczące kolejnych graczy z Europy: Diego Forlana, Raula czy niezadowolonego rodaka Maradony - Carlosa Teveza.

Dziś jednak słynna legenda futbolu zaprzeczyła podobnym plotkom podkreślając, że najpierw musi znaleźć się w klubie miejsce dla piłkarzy zagranicznych. Liga ZEA ma bowiem ograniczenia pod tym względem, więc najpierw Al Wasl chce pozbyć się niechcianych Richarda Porta i Edsona Pucha.

W spekulacjach najczęściej padało nazwisko Raula, któremu latem wygasa kontrakt z Schalke, lecz Boski Diego uciął temat "Kiedy mowa o Raulu, wiedzcie, że nie ma prawdy w tych historyjkach".

Szejkowie, którzy są właścicielami klubu prowadzonego przez Maradonę, raczej nie powinni mieć problemów z zaspokojeniem finansowych wymagać każdego zawodnika.

Dla graczy pokroju Forlana czy Diego Milito gra w ZEA jest znakomitą szansą na szybkie wzbogacenie się na koniec ich przygody z profesjonalną piłką.