Marc Cucurella z hitowym transferem w ramach Premier League?! W swoim debiutanckim sezonie spisuje się rewelacyjnie

Marc Cucurella z Brighton & Hove Albion może stać się bohaterem transferu do Manchesteru City - donosi „Daily Mail”.

Szkoleniowiec lidera Premier League Pep Guardiola chce rozwiązać problem na pozycji lewego obrońcy. Jak poinformowało brytyjskie źródło, klub z Etihad powinien zaoferować nawet 30 milionów funtów.

23-latek to jedno z największych objawień Premier League. Do ekipy Grahama Pottera dołączył poprzedniego lata z Getafe. Wówczas „Mewy” pozyskały bocznego defensora za około dwukrotną niższą kwotę, niż proponuje obecnie mistrz Anglii.

Guardiola poza niewątpliwą jakością piłkarską przede wszystkim ceni sobie w Cucurelli wszechstronność. Choć nominalnie piłkarz grywa jako lewy obrońca, to może zostać wykorzystany też jako wahadłowy lub w razie nagłej potrzeby - nawet lewoskrzydłowy.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Kibice Lecha Poznań chcą tego transferu. Zimowy priorytet

Next

Teraz menedżer „Obywateli” korzysta z usług João Cancelo, który z natury gra na prawej flance, oraz Ołeksandra Zinczenki. Czasem z konieczności po lewej stronie stawiany jest też Nathan Aké.

W kończących się zmaganiach angielskich rozgrywek wychowanek FC Barcelony zanotował trafienie i asystę.

O wysokiej wartości Marca Cucurelli świadczy fakt, że podczas klubowej gali rozdania nagród został wybrany przez zespół i kibiców najlepszym piłkarzem sezonu 2021/2022.

Cucurella w Barcelonie miał pecha, że trafił na wyjątkowo silnego rywala - Jordiego Albę. Dlatego najpierw w sezonie 2018/2019 powędrował na wypożyczenie do Eibaru, a w następnym - do Getafe, które też ostatecznie go wykupiło. Tam zyskał też spore doświadczenie na poziomie LaLigi, stając się gwiazdą podmadryckiej drużyny.

W Hiszpanii na razie zaliczył tylko debiut, ale wydaje się, że kolejne powołania są tylko kwestią czasu i wkrótce powinna rozgorzeć walka o powołanie od Luisa Enrique na listopadowo-grudniowy mundial w Katarze.