Marcin Cebula blisko nowego klubu

Marcin Cebula może wrócić do Korony Kielce. Zawodnik otrzymał ofertę w tej sprawie. Decyzja zostanie podjęta do końca tego tygodnia - przekazał Michał Gajos z Radia eM Kielce.

W minionym sezonie Korona Kielce utrzymała się w Ekstraklasie rzutem na taśmę. Podopieczni Kamila Kuzery pokonali w Poznaniu tamtejszego Lecha (2:1), a na korzyść „Złocisto-Krwistych” zagrała Jagiellonia Białystok, która wygrała z Wartą Poznań (3:0), spuszczając ekipę Dawida Szulczka z ligi.

Aby uniknąć wielu emocji i dramatycznych okoliczności, jakie towarzyszyły drużynie ze stolicy województwa świętokrzyskiego na finiszu dwóch poprzednich kampanii, zespół niewątpliwie potrzebuje wzmocnień.

Jednak póki co kadra uległa jedynie uszczupleniu, a o nowe twarze niezwykle trudno. Do tej pory Korona poinformowała tylko o testach Marcela Stefaniaka z Olimpii Elbląg.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

Sytuacja może jednak ulec zmianie w najbliższych dniach. Według informacji Michała Gajosa z Radia eM Kielce w szeregi „Żółto-Czerwonych” może niebawem wrócić Marcin Cebula.

Zawodnik otrzymał propozycję kontraktu, a decyzja w sprawie jego przyszłości i ewentualnego powrotu do Korony ma zapaść do końca bieżącego tygodnia. Tylko i wyłącznie od niego zależy, czy znów założy koszulkę kieleckiej drużyny.

Marcin Cebula to wychowanek Korony Kielce. W jej seniorskiej drużynie rozegrał łącznie 150 spotkań, zdobywając siedem bramek i notując 10 asyst. Klub opuścił latem 2020 roku po spadku z Ekstraklasy. Jego nowym pracodawcą został wówczas Raków Częstochowa.

Z mistrzem Polski z sezonu 2022/2023 pożegnał się jednak pod koniec minionych rozgrywek, kiedy „Medaliki” poinformowały o braku chęci przedłużenia wygasającego kontraktu piłkarza. 28-latek trafił zatem na rynek wolnych zawodników.