Marco Asensio przed decyzją. Real Madryt albo inny gigant

Paris Saint-Germain przymierza się do zakontraktowania Marco Asensio, jeśli Hiszpan nie przedłuży umowy z Realem Madryt - donosi „Sport”.

Mistrzowie Francji w ostatnich latach na mocy wolnych transferów sprowadzili Lionela Messiego, Georginio Wijnalduma oraz Sergio Ramosa. Niewykluczone, że ten ostatni niebawem będzie mógł powitać w szatni byłego klubowego kolegę.

Tylko do 30 czerwca 2023 roku obowiązuje umowa Marco Asensio z „Królewskimi”. Obie strony są pozytywnie nastawione do kontynuowania współpracy, ale dobry mundial w wykonaniu skrzydłowego rozpalił zainteresowanie innych drużyn.

Luís Campos, czyli osoba dowodząca projektem sportowym, z uwagą przygląda się sytuacji 26-latka, który na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o grę na najwyższym poziomie.

Popularne

Previous

Odchodzi z Górnika Zabrze, pobije rekord transferowy?!

Z Lecha Poznań do Legii Warszawa

Odchodzi z Widzewa Łódź, może trafić do Wisły Kraków

Kajetan Szmyt z niespodziewanym transferem wewnątrz Ekstraklasy. „Masterpiece”

Nie będzie powrotu do Legii Warszawa. Zawodnik odrzucił ofertę

Jagiellonia Białystok znalazła bramkarza. Szykuje się powrót do Polski po przeszło 10 latach

Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy?! Napastnik na testach medycznych

„Jeden z lepszych bramkarzy w Ekstraklasie” zwolniony z treningów. Ważą się losy piłkarza Rakowa Częstochowa

Next

Nie da się ukryć, że paryżanie dysponują ogromnym zapleczem finansowym i są w stanie rywalizować z każdym klubem. Jak już jednak wyznał sam zawodnik, dla niego najważniejsze są regularne występy.

Dotąd tego zagwarantować nie mógł Asensio Real Madryt. Kluczowe rozmowy wkrótce się rozpoczną, a Hiszpanie chcieliby zamknąć temat przedłużenia kontraktu jeszcze w tym roku.

Lewonożny piłkarz jest w stanie występować na obu skrzydłach, jako rozgrywający i środkowy napastnik. Sezon zaczynał z poziomu rezerwowego, ale stopniowo nabierał on znaczenia w oczach Carlo Ancelottiego, który chciałby go zatrzymać.

35-krotny reprezentant „La Furia Roja” podczas bieżących rozgrywek zgromadził 15 występów okraszonych trzema trafieniami oraz trzema asystami.